Mało kto pamięta Sochę w teledysku Sławomira. "Zbyt wyuzdana? Ależ skąd". Takiej jej nie znacie

Pamiętacie, że w 2016 roku Małgorzata Socha zagrała główną rolę w teledysku Sławomira? Wcieliła się w rolę tytułowej "Anety". Jeśli nie widzieliście, zobaczcie koniecznie.

Widzieliście teledysk do utworu Sławomira “Aneta”? Jeśli nie, powinniście szybko to nadrobić. Małgorzata Socha wcieliła się tam w rolę seksownej blondynki, która podbiła serce wokalisty.

Zielone oczy, włosy blond. Zbyt wyuzdana? Ależ skąd. 16 wiosen to jest dobry czas. Hej Aneta, to będzie pierwszy raz.

Tekst piosenki jest pełen podtekstów, ale humorystyczna konwencja nadaje utworowi pozytywny wydźwięk.

To trzecia randka, drugi dzień. Nie jesteś łatwa – przecież wiem! Johnny mi nabrzmiał, mińmy wstępne gry. Dziś Sławomir drogę wskaże ci!

Socha w klipie prezentuje się bardzo dobrze. Rzadko kiedy możemy widzieć ją w takiej odsłonie - przesłodzona blondynka w różowym ubranku to niecodzienna wersja aktorki. Współpraca z Sochą musiała spodobać się Sławomirowi, bo jak donosił kilka miesięcy temu "Super Express"  wokalista szykuje nowy hit. Ponoć przygotował utwór specjalnie na cześć Sochy.

 

"SE" sugeruje także, że Sławomir i Socha zaprzyjaźnili się na planie teledysku i dlatego muzyk zdecydował się oddać jej hołd. Aktorka ma wziąć udział w realizacji nowego teledysku, co może świadczyć o tym, że przyjaźń jest obustronna.

Bardzo cenię sobie Małgosię. To świetna aktorka, zagrała w moim klipie. Jest tak wspaniałą postacią, że postanowiłem napisać o niej piosenkę - wyznał piosenkarz.

Czekamy z niecierpliwością!

PC

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.