Manipulacja w "Kuchennych rewolucjach". "Miej smutną minę!". Ale i tak wyszło szydło z worka

Magda Gessler zjawiła się na Śląsku w restauracji "Ślonsko gościno", by pomóc właścicielom postawić ich biznes na nogi. To nie była łatwa rewolucja. W restauracji panowała okropna atmosfera.

W drugim odcinku 16. sezonu "Kuchennych Rewolucji"Magda Gessler trafiła do miasta Tarnowskie Góry, do restauracji "Ślonsko gościno", serwującej dania kuchni śląskiej.

Wyłącznie żeński personel dowodzony przez charakterną Kasię, szefową kuchni, doskonale obrazował przysłowie "gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść". Jednak co ciekawe, to nie jedzenie było największym problemem tej "rewolucji". O wiele bardziej problematyczna była napięta atmosfera między pracownikami.

Magda Gessler w 'Kuchennych Rewolucjach'Magda Gessler w 'Kuchennych Rewolucjach' player.pl

Szefowa kuchni, Kasia, jest świetną kucharką, co oczywiście doceniła Magda Gessler, ale charakter ma dość trudny.

Jeszcze raz nie doprawisz, a pożałujesz - usłyszała od niej jedna z jej podopiecznych.

Kucharki z tego powodu narzekały na nią, a ta z rozgoryczeniem na... właścicieli.

Jestem z nazwy szefową kuchni, ale jeśli chodzi o pełnienie roli szefowej kuchni, no to to jest pomyłka. Różnica pomiędzy szefową kuchni, a pomocą kuchenną jest taka, że ja gary pomyje, a pomoc mi rolady nie zrobi - tłumaczyła.

Gdy właściciel pojechał po zapasy jedzenia, Gessler postanowiła porozmawiać "sam na sam" z załogą restauracji. Na spotkaniu pojawiła się także była kelnerka Weronika. 

Miej smutną minę - kierowała Weroniką szefowa kuchni, Kasia. 

Kadr z 'Kuchennych Rewolucji'Kadr z 'Kuchennych Rewolucji' player.pl

Weronika żaliła się na właścicielkę. Mówiła wówczas, że to ona nakręca swojego męża, który po jej "gadaniu" jest źle nastawiony do personelu.

Oliwy do ognia dodała konfrontacja Weroniki z właścicielką. Jak się okazało, każda ze stron przedstawiła zupełnie różną wersję wydarzeń. Trzeba było zweryfikować kłamcę. Ostatecznie okazało się, że kelnerka Weronika nie została zwolniona, a zaplanowała swoje odejście tuż przed rewolucjami. Swoją decyzję argumentowała tym, że "wszyscy się śmieją z tego programu i to jest ujma, żeby mnie w nim pokazywali w telewizji".

Kadr z 'Kuchennych Rewolucji'Kadr z 'Kuchennych Rewolucji' player.pl

Na szczęście Magdzie udało się zażegnać konflikt i przeprowadziła rewolucję. Zmieniła nazwę ze "Ślonsko gościno" na "Restauracja Modra", odnowiła wystrój sali i przekształciła nieco menu.

Po czterech tygodniach restauratorka wróciła do restauracji i oceniła ją na "5". "Rewolucja" zakończyła się sukcesem. W "Modrej" można zjeść prawdziwy, tradycyjny śląski "łobiod".

Jesteście na piątkę. Kawał dobrej roboty - podsumowała Gessler.

Oglądaliście ten odcinek? Jak wrażenia?

Zobacz wideo

MM

Więcej o:
Copyright © Agora SA