We wtorek w Hollywood odbyła się uroczysta premiera filmu "To". Gwiazdą wieczorku miał być odtwórca głównej roli - Bill Skarsgard. Ku uciesze fanek, na ściance pojawił się ze swoimi starszymi braćmi, Gustafem oraz Alexandrem. Nie przewidział jednak, co mogą zrobić.
Alexander, najbardziej znany z braci (dzięki rolom w wielkich produkcjach, takich jak "Czysta krew" czy "Tarzan"), wykorzystał wielki moment Billa do zrobienia sobie z niego przysłowiowej beki. Wielki, straszny klaun? Dla niego tylko młodszy braciszek, którego "wypada" strollować przy każdej możliwej okazji. Macie młodsze rodzeństwo? Jeśli tak, na pewno to rozumiecie ;)
>>>>ZOBACZ ZDJĘCIA Z PREMIERY<<<<
Film "To" polską premierę miał w zeszły piątek. Powstał na podstawie popularnej powieści Stephena Kinga pod tym samym tytułem. Opowiada historię małego miasteczka, w którym przerażający klaun terroryzuje dzieci. Dla Billa Skarsgarda jest to pierwsza taka poważna rola filmowa. Odtwórca tajemniczej, mrocznej postaci już zbiera bardzo dobre recenzje za swoją grę. Wszyscy wróżą mu teraz wielką, międzynarodową karierę na miarę starszego brata, Alexandra.
AG