Aishwarya Rai to jedna z najpopularniejszych i najpiękniejszych bollywoodzkich aktorek. 42-latka niemal co roku pojawia się też na festiwalu w Cannes , a na czerwonym dywanie zachwyca kreacjami haute couture.
Wczoraj Rai pojawiła się na premierze filmu "The Land of the Moon", na którą wybrała elegancką, bladoróżową suknię z kwiatową aplikacją. To jednak nie kreacja projektu Rami Kadi zwracała największą uwagę.
Rai uzupełniła bowiem tę efektywną stylizację makijażem, w którym główną rolę odegrały... fioletowe usta!
Ten osobliwy element makijażu wywołał wśród internautów nie lada sensację.
Całowała się ze smerfem przed wyjściem na dywan, czy co?
Uzależniła się chyba od jagodowych lodów...
Ta fioletowa szminka to najgorsze, co mogło się przytrafić takiej pięknej kobiecie... - pisali fani Aishwaryi Rai .
A Wam jak podoba się taki makijaż aktorki? To udany eksperyment, a może jednak porażka?
IN