Agata Młynarska jest dziennikarką telewizji publicznej, ale to nie przeszkadza jej wyrażać krytycznych opinii na temat obecnej władzy. W najnowszym wpisie na Facebooku zwraca uwagę na negatywny aspekt wprowadzenia programu 500 plus.
Wczoraj kolacja u znajomych - rozmawiamy o 500 plus. Rodzina profesorska, dwoje dzieci w wieku nastoletnio-szkolnym. Chłopak lat 15, starszy brat, pryszcz na nosie, wargi zaciśnięte, cierpi jak młody Werter u Piekarskiego na mękach. Siostra kilka lat młodsza, śliczny, wygadany aniołek - pupilek tatusia. Pyta - na co zostanie przeznaczone jej 500 złotych? Rodzice rozwijają wyobraźnię. Młody Werter skręca się nad łososiem i cedzi zza warg - "gdyby mnie nie było, nie byłabyś druga i nie miałabyś tych 500 zł, przynajmniej mogłabyś się podzielić". I wstał od stołu.
Sytuacja ta zrobiła na Młynarskiej duże wrażenie, gdyż sama również była pierworodnym dzieckiem.
Jak ja go rozumiem, jak bardzo poczułam to, co on - jako pierwsze, najstarsze dziecko. Przypuszczam, że nikt uchwalając ustawę o 500 plus o tym nie pomyślał. Ale wierzcie mi, poza oczywistymi niesprawiedliwościami, absurdami i nikczemnościami, które zapewne pojawią się przy okazji wydawania tych pieniędzy, warto pomyśleć, czym zaowocuje wkurzenie pierworodnych! Oj będzie się działo!
Wpis Młynarskiej wywołał zaciekłą dyskusję. Sporo osób skrytykowała dziennikarkę.
Pani Agato, z całym szacunkiem, ale chyba Pani przegięła. To pomoc dla rodziców, a nie dzieci i żadne dziecko nie powinno czuć się gorsze. Tego rodzaju opowieści mieszają ludziom w głowach. To absurd.
No rzeczywiście. Lepiej nic nie dostać, żeby się pierwsze dziecko nie "foszyło". Co za dyrdymały Pani Agato, naprawdę...
Oberwało się też opisanej przez Młynarską rodzinie:
Bez sensu. Nie znam tych ludzi, ale przecież i tak te pieniądze będą wydawane w rodzinie.
To jest dopiero chore i patologiczne podejście. Wstyd pisać takie absurdalne bzdury. Nie wyobrażam sobie nawet, żeby mój 17-letni syn w ten sposób podchodził do tematu.
Dziennikarka przesadziła publikując taki wpis? A może jej zarzuty są uzasadnione?
WJ