Magdalena Frąckowiak po raz kolejny wzięła udział w jednym z najbardziej oczekiwanych pokazów w roku: bielizny Victoria's Secret. Jest to też pokaz niewątpliwie najbardziej medialny. Kamery towarzyszą modelkom wszędzie - na przymiarkach, w czasie przygotowań i za kulisami w dzień wielkiego show. Obserwuje to cały świat, a marka umiejętnie podgrzewa zainteresowanie. Największa uwaga skupia się oczywiście na paniach. Sytuacja co roku wygląda tak samo. I co roku modelki słyszą też właściwie takie same pytania. To, które powtarza się najczęściej, dotyczy jedzenia. Zadał je także reporter portalu TMZ. Ale trafił na trudną przeciwniczkę.
Co najbardziej chcesz zjeść po pokazie? - zapytał, nie przewidując nadchodzącej burzy.
Co? Nie, tylko nie takie pytania. To jest głupie. Zadaj więcej mądrych pytań, nie o jedzenie po show. Robisz ze mnie idiotkę. Tym pytaniem sugerujesz, że głodzę się i nie mogę się doczekać końca pokazu, żeby się najeść - odpowiedziała Magda.
Do tego wymownie przewróciła oczami i odpędziła reportera gestem dłoni. GENIALNE.
Pod wrażeniem zachowania modelki jest wiele portali. Tytuły artykułów i komentarze są jednoznaczne: Magda górą!
Magdalena Frąckowiak zgasiła reportera, który zadał głupie pytanie - pisze nowozelandzki portal M2woman.
31-letnia Polka w tym tygodniu zdradziła, że nie pije alkoholu, nigdy nie dotyka swojej twarzy i odmawia całowania ludzi na powitanie lub pożegnanie - po to, by zachować idealną cerę. Jak widać, ma równie twarde zasady co do reporterów - czytamy na Msn.au.
Drogie panie, tak się odpowiada na seksistowskie pytanie - zachwyca się Harper's Bazaar.
Portal TMZ nie przejął się komentarzem Magdy. W ich artykule czytamy, że modelki odpowiadały na pytanie o to, co by chętnie zjadły, ale dodano, że "jedzenie na stole w garderobie było nietknięte". O polskiej modelce napisano:
Musicie uważać na Magdalenę Frąckowiak. Lasce nie spodobało się pytanie o jedzenie... Zgadujemy, że pewnie była głodna.
Nie, po prostu nie lubi odpowiadać na tendencyjne pytania.
Magdalena Terepka