• Link został skopiowany

Celine Dion: Mąż chce umrzeć w moich ramionach. Gwiazda opowiedziała o chorobie ukochanego

Celine Dione przygotowuje się na rozstanie z człowiekiem, który był jej przyjacielem przez ostatnie 35 lat. Podzieliła się wzruszającą prośbą chorego na raka męża, René Angélil.
Celine Dion z Rene Angelil
FABIEN KLOTCHKOFF/Bulls

Mają trójkę dzieci, pracują razem od ponad dwóch dekad, a znają się odkąd Dion miała 12 lat i weszła do show biznesu. Teraz 73-letni partner 47-letniej kanadyjskiej gwiazdy walczy z rakiem krtani i przygotowuje na najgorsze. W wywiadzie dla "USA Today" Celine Dion zdradziła , że René Angélil chciałby swoje ostatnie chwile spędzić z żoną.

Pytałam, czy się boi, bo rozumiem i mogę z nim o tym rozmawiać. Odparł, że chciałby umrzeć w moich ramionach. Powiedziałam, że będę przy nim do końca - powiedziała Dion.

Rozmowa z amerykańskim dziennikiem poprzedza powrót Kanadyjki do występów w Las Vegas. Przerwa w wypełnianiu lukratywnego kontraktu z kasynem Caesar's Palace trwała rok. Piosenkarka mówi, że spędziła go na godzeniu się z myślą o odejściu męża.

Początkowo nie chciałam tu być [w Las Vegas - red.], nie potrzebuję tego. Nie zrozumcie mnie źle, kocham śpiewać, ale mam priorytety. Ale Rene dał mi wspaniały prezent. Cały mój żal, to wszystko zamknęło się w tym ostatnim roku. Myślę, że już sobie z tym poradziłam. Przynajmniej chwilowo. Nie mam wątpliwości, że to do mnie wróci. W tej chwili moim głównym obowiązkiem jest zapewniać męża, że z nami wszystko będzie dobrze. Zaopiekuje się dziećmi. On będzie nad nami czuwał z innego miejsca - wyznała.

Po serii zabiegów w szpitalach w Bostonie René Angélil mieszka w domu Dion w Las Vegas. Od dwóch lat jest karmiony dożylnie. Wokalistka przyznała, że obowiązki "pana domu" przechodzą powoli na jej najstarsze dziecko, 14-letniego syna René-Charles'a.

socha

Pobierz darmową aplikację Plotek na telefony z Androidem

Więcej o: