• Link został skopiowany

Joanna Krupa przyjęła drugi chrzest w Izraelu. Modelkę krytykuje... prawicowy portal: Afiszuje się, medialny performens

Prowadząca "Top Model" zdecydowała się na odnowienie przyrzeczeń chrztu świętego poprzez tradycyjną ceremonię zanurzenia w rzece Jordan. Przedsięwzięcie, która na swojej antenie pokazała stacja TVN, skrytykował prawicowy portal Fronda.
Joanna Krupa
Instagram.com/joannakrupa

Joanna Krupa wielokrotnie deklarowała się jako głęboko wierząca katoliczka. Manifestacje wiary możemy zobaczyć chociażby na jej profilu na Instagramie. Kontrowersje wywołała, gdy obchodziła w sieci Środę Popielcową pozując z krzyżem z popiołu na czole. Jeszcze głośniejszym echem w mediach odbiła się jej wyprawa do Izraela. Widzowie stacji TVN mogli zobaczyć jak odziana w białą tunikę z nadrukowanym Jezusem zanurza się w rzece Jordan. "Drugim chrztem" modelki zainteresował się prawicowy portal Fronda. Cytowany w publikacji poświęconej inicjatywie modelki ksiądz Andrzej Adamski, dyrektor Instytutu Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa UKSW, podważa nie tylko pobudki Krupy, ale też istotność ceremonii.

Po obejrzeniu tego materiału odnoszę bardzo dziwne wrażenie. Poza tym w relacji na temat tego wydarzenia widzę pewne nieścisłości. W jednym miejscu jest mowa o tym, że Joanna Krupa "odnowiła swój chrzest", a w drugim miejscu, że "przyjęła po raz drugi". Jest to coś niebywałego. Oczywiście w Kościele katolickim jest coś takiego jak "odnowienie przyrzeczeń chrztu świętego". Dokonuje się to uroczyście w czasie Wigilii Paschalnej. Odnowienie przyrzeczeń przypomina nam o godności Dziecka Bożego. Trudno natomiast mi powiedzieć, czym było to wydarzenie z udziałem pani Krupy, ani nie wiem kim jest ten pan, który udziela jej chrztu. Na pewno nie można ważnie przyjąć sakramentu chrztu po raz drugi.

W dalszej części wypowiedzi ksiądz inicjatywę Krupy określa mianem "medialnego performnesu".

Ja odbieram tę całą sytuację jako show, ponieważ jeżeli ktoś rzeczywiście szuka Pana Boga i działa z pobudek religijnych, to nie jedzie białą limuzyną, nie robi tego przed kamerami. Jeśli ktoś naprawdę szuka Pana Boga, to się z tym nie afiszuje. Na mnie to wszystko robi wrażenie jakiegoś medialnego performensu.
Joanna Krupa
Joanna KrupaInstagram.com/joannakrupa
Instagram.com/joannakrupa

Ceremonię pokazała stacja TVN w programie "Uwaga". Tak Krupa wyjaśniała w nim swoje pobudki:

Chciałam przyjąć chrzest jako dorosła osoba, tam gdzie przyjął go Jezus. Kiedy jest się małym dzieckiem, decydują o tym rodzice. Teraz jestem dorosłą kobietą, moja wiara jest mocniejsza. Chciałam pokazać, że jestem dumna z tego, że jestem katoliczką, z tego, że mogłam być tutaj gdzie Jezus.
Zobacz wideo
Zobacz wideo

em

Pobierz darmową aplikację Plotek na telefony z Androidem

Więcej o: