Modelka efekty trudów przedstawiła na swoim blogu . Dodała też wpis, z którego dowiadujemy się, skąd pomysł na zmiany w "wystroju" dziecięcego pokoju. Okazuje się, że starszy syn Malinowskiej i Janiaka idzie we wrześniu do szkoły. Rodzice postanowili więc podarować mu oddzielny pokój, a modelka wzięła na siebie jego urządzenie.
Malinowska rozdzielając braci zadbała o to, by każdy z nich miał pokój we własnym stylu, urządzony tak jak lubi. Postawiła więc ściankę działową i zabrała się za malowanie. Prawie SAMA.
Nie miałam dużo czasu, bo tylko trzy dni na postawienie ścianki działowej, odmalowanie wszystkiego, ustawienie mebli i powieszenie gadżetów. Tylko, bo po trzech dniach Potworzaki wracały z wakacji u Teściowej - czytamy na blogu "karolinamalinowska.pl". - Ściankę pomógł postawić mi kuzyn. Z malowaniem było trudniej, ale dla kobiety nie ma rzeczy niemożliwych! Ciocia Bożenka i Mama pomogły ze sprzątaniem po. I jakoś dałam radę.
Jak podoba się wam efekt końcowy? Nam bardzo! A co najważniejsze, synom modelki też:
Chłopcy byli zachwyceni i chętnie pomagali układać swoje rzeczy na półkach. Przy okazji udało mi się zrobić porządek w zabawkach i książkach - zdradza Malinowska.
Gratulujemy pięknie urządzonych pokoi. No i odkrycia kolejnego talentu :)
jus
Partner - materiał
celebrity look