Byli razem 33 lata. Poznali się jeszcze w latach studenckich. On - jaka sama mówiła w rozmowie z "Twoim Stylem" - "był uroczy, inny niż wszyscy, dowcipny, inteligentny, zaskakujący". Ona poukładana, ładna i bardzo obowiązkowa. Jej ojciec był majorem lotnictwa, walczył o Anglię w dywizjonie 305. Gdy wrócił z wojny w 1948 roku, w domu wprowadził wojskowy dryg, któremu wcześniej podporządkowany był starszy brat Grażyny Kulczyk. Jak sama mówi, po jego śmierci, "zastępowała ojcu syna". Wychowania opartego na surowych zasadach nie wspomina jednak z żalem. To dzięki niemu dziś może określać siebie mianem "perfekcjonistki", a umiejętność dopilnowania każdego szczegółu okazała się niezbędna, gdy została żoną Jana Kulczyka.
Akpa
Ślub wzięli, gdy Grażyna robiła jeszcze aplikację w Zielonej Górze. To nie był łatwy okres. Wymagał od niej dużej dyscypliny, jednak prawdziwe wyzwania pojawiły się kilka lat później, gdy jej mąż zaczął zarabiać poważne pieniądze.
I kupowała. Z czasem coraz odważniejsze. Choć wielu krytykowało ją za zbyt śmiałe kreacje, zbyt wyzywające czy zbyt ekstrawaganckie, ona się tym nie przejmowała. Po latach diagnozuje swoją słabość do tego typu garderoby jako skutek braku pewności siebie. Potrzebowała udowodniać swoją wartość nie tylko jako kobieta, lecz także jako bizneswoman. Jej własne ambicje musiały jednak poczekać. Pojawiły się dzieci.
Akpa
Kulczyk przez cały czas trwania związku starała się jednak realizować swoje pasje. Największą miłością po dziś dzień jest dla niej sztuka. Z jednej strony obracała się w środowisku artystów, z drugiej, bezkompromisowych rekinów biznesu. Chciała robić coś swojego. I robiła. Sama prowadziła interesy na całym świecie, aktywnie pomnażając rodzinną fortunę. Za sztandarowe osiągnięcie Kulczykowej uważa się galerię "Stary Browar" w Poznaniu, do której jej mąż nie przyłożył ręki (to właśnie dzięki temu przedsięwzięciu zyskała sobie przydomek "Pani Browary"). Z czasem jednak głód sukcesu dla Grażyny Kulczyk stawał się coraz bardziej dotkliwy. Grażyna i Jan Kulczyk rozstali się w 2005 roku po 33 latach małżeństwa.
Akpa
Poniżej jedno z ostatnich wspólnych zdjęć małżeństwa, pochodzące z 2005 roku.
Akpa
Rozwód był cichy. Kulczykowie zadbali, aby do prasy nie przedostało się zbyt wiele prywatnych informacji. Znaleźli sposób na funkcjonowanie ich dalszej relacji - łączyły ich przecież dzieci, interesy, wspólni znajomi i zobowiązania. Swoje stosunki ułożyli z tak wielką elegancją i taktem, że nikogo nie dziwił fakt, że pojawiali się na tej samej imprezie, rozmawiali ze sobą, czy nawet, że popijali razem drinka.
Cezary Piwowarski/WBF
Cezary Piwowarski/WBF
Na imprezę potrafi przyjść w zestawie za kilkadziesiąt tysięcy złotych, ale gdy wyjeżdża do Afryki, zakłada zwykłą koszulę, zakasuje rękawy i kopie studnie dla tubylców. Dziedziczka gigantycznej fortuny, która na studiach spała w zwykłych akademikach o kiepskim standardzie. Kobieta, która pragnie być postrzegana przez to, co robi dla innych, a nie przez liczbę zer na koncie.
Przeciwko jednostronnemu postrzeganiu jej jako córki milionera buntowała się już jako nastolatka. To dlatego postanowiła wyjechać do Chin.
Teraz jednak przyznaje, że już raczej nie wytrzymałaby w takich warunkach, w jakich mieszkała jako studentka.
Kiedy miała 24 lata, wyszła za mąż za księcia Jana Lubomirskiego-Lanckorońskiego. Szybko pojawiły się głosy, że to ustawka, za którą stał Jan Kulczyk.
Kapif
Ślub był jak z bajki, odbył się na pokładzie samolotu lecącego do Wenecji, a udzielił go im ówczesny prezydent Poznania, Ryszard Grobelny. Ślubu kościelnego we Włoszech udzielił im arcybiskup Juliusz Paetz.
Komentowano, że ślub w powietrzu to zbytnia ekstrawagancja. W sprawie głos zabrała nawet matka Dominiki, Grażyna Kulczyk.
Małżeństwo doczekało się dwójki dzieci: 11-letniego obecnie Jeremiego-Sebastiana i 7-letniej Weroniki Karli Konstancji.
Forum Gwiazd
Małżeństwo trwało 12 lat. W 2013 roku para podjęła decyzję o rozstaniu. Przez pół roku udało im się utrzymać to w tajemnicy, choć to, że nagle przestali się pokazywać razem na imprezach, dawało podstawy do spekulacji.
Dwie najważniejsze sprawy: podział majątku i opieka nad dziećmi, zostały utajnione. Dominika Kulczyk długo nie komentowała rozwodu.
KAPiF
Dominika Kulczyk bardzo intensywnie angażuje się w pomoc charytatywną, głównie dla krajów Trzeciego Świata. Często wyjeżdża, by mieć bezpośredni wpływ na działania Kulczyk Foundation, którą założyła w celu efektywniejszego wspierania potrzebujących. Opowiadała o tym w programie "Efekt Domina", emitowanym swego czasu na antenie TVN-u.
W podróżach służbowych często towarzyszą jej dzieci.
Sebastian Kulczyk ma 34 lata i jest o 3 lata młodszy od siostry, Dominiki Kulczyk. To on stoi na czele finansowego imperium Kulczyków, Kulczyk Investments. Zanim jednak zajął fotel prezesa, biznesowego fachu uczył się poza firmą ojca. Nie zawsze z sukcesem. Jego sieć kawiarenek internetowych e24.pl zaliczyła bankructwo. Szybko jednak nauczył się robić wielkie interesy. Jako 19-latek otrzymał od ojca 100 tysięcy na rozkręcenie agencji marketingu interaktywnego Golden Submarine. Dzisiaj z jej usług korzystają Skoda, Audi, Orlen, Sphinx i Bank Pekao. Na własny rachunek świadczył też w Londynie usługi dla banku inwestycyjnego Lazard.
East News
Jan Kulczyk docenił samodzielność i talent biznesowy Sebastiana. Sukcesy na rynku usług finansowych uznał za wystarczające przygotowanie do przejęcia rodzinnego interesu.
Dla Sebastiana nie było to zaskoczeniem. Od lat miał świadomość, że działalność na własny rachunek to tylko przygotowanie do właściwej roli, jaką przeznaczył mu ojciec.
Wprost
Prywatnie niewiele wiadomo o Sebastianie Kulczyku. Chroni swoje życie przed mediami. Większość przyjaciół poznał jeszcze przed 19. rokiem życia, zatem zanim zaczął zarabiać wielkie pieniądze. W 2010 roku ożenił się z wieloletnią przyjaciółką, Katarzyną Jordan. Para ślub wzięła w Antibes w Prowansji, niedaleko Monte Carlo. Tam, gdzie tworzył Pablo Picasso.
Kapif
Grażyna Kulczyk w wywiadzie dla portalu Kobieta.interia.pl opowiada, że zarówno Sebastian, jak i Dominika, nie byli rozpieszczani w dzieciństwie.
Wiadomo też, że Sebastian Kulczyk lubi grać w tenisa i nurkować.
10 lat temu tabloidy zdawały się nie mieć wątpliwości, że u podstaw kryzysu w małżeństwie Kulczyków leżeć miała relacja biznesmena z młodszą o 17 lat Joanną Przetakiewicz. Nowy romans na polskich salonach wielu interpretowało jako wyrachowanie ze strony przyszłej właścicielki marki La Mania. Jednak, gdy Przetakiewicz poznała Jana Kulczyka, miała już spory majątek. Poprzedni mąż był osobą zamożną, a ona sama od 3. roku studiów prowadziła dobrze prosperującą sieć klinik stomatologicznych.
Nowe rozdanie w życiu miłosnym Jana Kulczyka przełożyło się na jego wizerunek w mediach. Choć po rozwodzie biznesmen przede wszystkim skupił się na zagranicznych interesach, to w Polsce pisano o nim częściej. Głównie w kontekście nowego związku. Para jednak nigdy nie skomentowała swojej relacji, po prostu od 2009 roku zaczęli razem pojawiać się na salonach i nieśmiało pozowali razem do zdjęć. Pierwszy raz sfotografowano ich jednak razem wcześniej. Nie licząc zdjęć paparazzi, w 2006 roku powstało pierwsze wspólne zdjęcie z oficjalnej imprezy. Para razem siedziała na widowni sopockiego festiwalu.
Akpa
Joanna Przetakiewicz i Jan Kulczyk szybko stali się ulubieńcami mediów. Za każdym razem, gdy pojawiali się razem, wzbudzali ogromny entuzjazm wśród fotoreporterów. Dzięki nowej partnerce Kulczyk stał się też częstszym bywalcem show-biznesowych imprez. Jako partner dyrektor kreatywnej popularnej modowej marki La Mania niejednokrotnie wspierał ją, pojawiając się u jej boku. Ona natomiast niejednokrotnie towarzyszyła mu na biznesowych rautach. Nigdy nie wzięli ślubu, ale związek był na tyle poważny, że Joanna Przetakiewicz publicznie nazywała Jana Kulczyka mężem. Rzadko się rozstawali, najczęściej razem podróżowali.
KAPiF
Od momentu gdy w 2005 roku poznali się na przyjęciu u wspólnej znajomej, aż do 2014 ani razu żadne z nich wprost nie wypowiedziało się o ich relacji. Niczego nie komentowali nawet wtedy, gdy w 2013 roku zaczęło pojawiać się coraz więcej plotek o ich rozstaniu.
Forum
Dopiero rok później Joanna Przetakiewicz w "Gali" przerwała milczenie i pierwszy raz bezpośrednio odniosła się do swojego - byłego już - związku.
Co było przyczyną rozstania? Przetakiewicz także rozwiała wszelkie wątpliwości.
KAPiF
WBF/ Cezary Piwowarski
WBF
WBF
VIPHOTO / EAST NEWS
Krzysztof Wojda/REPORTER / /EAST NEWS