• Link został skopiowany

"Kuchenna tajemnica" w restauracji Basi Ritz? Ośmiornicą o mur. I jest afera. Internauci oburzeni: To nieludzkie

Ośmiornica w kuchni jest jak schabowy. Mięso będzie delikatniejsze, gdy je rozbijemy. Bicie dłonią w kotlet nie wywołuje jednak takiego wrażenia, jak smaganie głowonogiem o mur. A dokładnie to stało się w restauracji Basi Ritz.
Basia Ritz i Agnieszka Sulikowska
fot. Łukasz Głowala / Agencja Wyborcza.pl

Choć w tej aferze chodzi o ośmiornicę, to związki z Włochami nie dotyczą mafijnych porachunków, a przepisów tamtejszej kuchni. Smaczne głowonogi jada się w tym regionie od tysięcy lat. I równie długo odławia, zabija i rozbija o skały. Że Basia Ritz , właścicielka restauracji na gdańskiej Szafarni, do brzegu morza i skał miała daleko, swojego "człowieka do zadań specjalnych" wysłała na brzeg Motławy.

Agnieszka, czyli człowiek do zadań specjalnych preparuje (oczywiście nieżywą!) ośmiornicę (czyli 8 razy walnąć o kamień!). Od jutra w naszej karcie przepyszne carpaccio - zachęcała na Facebooku Basia Ritz.

Restauratorka chyba nie przewidziała konsekwencji dzielenia się kuchennymi tajnikami poprawiania smaku potraw.

Sadystyczne metody. W życiu u was nie zjem! I to kobieta, okropne Potworne, brak szacunku dla zwierzęcia. Jak można być tak chorą i podłą jednostką?
Facebook/ Basia Ritz

Choć zwyciężczyni pierwszej edycji Master Chefa próbowała się bronić ("mur został wcześniej zdezynfekowany, a ośmiornica była nieżywa"), do dyskusji wciągnięto Sanepid. I właściwie tylko na słowach się skończyło. Choć inspektorzy woleliby widzieć przyrządzanie potraw w odpowiednich pomieszczeniach, reakcja na podstawie zdjęcia na Facebooku jest trudna.

Organy naszej Inspekcji nie posiadają uprawnień do kontroli stron internetowych, zatem samo zdjęcie na Facebooku nie może być podstawą do kontroli. Na podstawie sygnałów od mieszkańców Powiatowy Inspektor sprawdza opisywaną sytuację. Jeżeli stwierdzane są nieprawidłowości, rozpoczyna postępowanie administracyjne, które może skutkować grzywną lub mandatem, w zależności do konkretnej sytuacji - tłumaczy NaMonciaku.pl Anna Obuchowska, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.

Trójmiejski serwis postanowił zweryfikować tę metodę przygotowywania ośmiornicy u najlepiej poinformowanych

Uderzanie ośmiornicą o skałę lub kamień jest znane mieszkańcom basenu Morza Śródziemnego od setek lat. Sprawia, że mięso przestaje być gumowate i twarde, a staje się kruche. Ten sam efekt można uzyskać, przetrzymując ośmiornicę w zamrażarce od 12 do 24 godzin, to dzisiaj najbardziej typowy sposób. Uderzanie o mur zdarza się w sytuacjach, kiedy ktoś musi podać ośmiornicę krótko po złowieniu, nie ma czasu na odczekanie, aż mięso zamarznie - powiedział Claudia Filippi Chodorowska, Konsul Honorowy Republiki Włoskiej.
Screen z Facebook/Basia Ritz

socha

Więcej o: