Rodzina Brada i Angeliny właśnie się powiększyła. Jeżeli wierzyć doniesieniom serwisu WomansDay.com.au, para stała się rodzicami siódmego dziecka. Dwuletni Moussa jest też czwartym dzieckiem adoptowanym przez Jolie. Aktorka poznała swojego syna w trakcie misji humanitarnej ONZ.
Chłopiec, ofiara wojny domowej w Syrii, został porzucony w obozie dla uchodźców w Altinozu, w Turcji - tłumaczy portal.
Usłyszała o nim od swojego tłumacza. Była "wstrząśnięta" i zasmucona jego losem. Pierwsze spotkanie było ponoć niezwykle emocjonalne.
Gdy śmiejący się Moussa zobaczył, że Angelina płacze, podszedł do niej i mocno się przytulił. Na ten widok wszyscy się wzruszyli i wybuchnęli radosnym śmiechem - zdradził "Woman's Day" jeden z członków oenzetowskiej misji.
Angelina pocałowała chłopca w czubek głowy i od tego momentu nie odstępowali siebie na krok - zauważa serwis.
Gdy aktorka potwierdziła, że Moussa faktycznie jest sierotą, ruszyła procedura adopcyjna. Mały Syryjczyk ma wkrótce dołączyć do licznego rodzeństwa.
Angelina Jolie. FaceToFace/East News FaceToFace/East News
Maddox Chivan został adoptowany przez Jolie w 2002 roku. Mały Kambodżanin mieszkał wówczas w sierocińcu w Phnom Penh. Półroczna Zahara Marley z Etiopii została zabrana z domu dziecka w Addis Abebie w 2005 roku. Z podróży do Wietnamu w 2007 roku hollywoodzka para wróciła z trzyletnim Paxem Thienem. Kolejną trójkę Jolie urodziła sama. W 2006 roku na świat przyszła Shiloh Nouvel, a w 2008 Knox León oraz Vivienne Marcheline. Siedmioro dzieci to prawdziwe wyzwanie. Gratulujemy odwagi!