Lewandowska wrzuca na Facebooka zdjęcie, które ma promować akcję "Stop zwolnieniom z WF-u". I się zaczęło

Fanom Anny Lewandowskiej nie zawsze podobają się wszystkie akcje, które wspiera. Tym razem ostra dyskusja rozpętała się pod zdjęciem odnoszącym się do kampanii Ministerstwa Sportu i Turystyki, "Stop zwolnieniom z WF".

Anna Lewandowska we wrześniu przyłączyła się do akcji społecznej propagującej większą aktywność fizyczną wśród dzieci i młodzieży. W ramach kampanii zamieściła na swoim Facebooku zdjęcie, na którym pozuje z zapisanym na kartce hasłem: "Stop! Zwolnieniom z WF-u".

Moda na WF! Startujemy z kampanią - podpisała zdjęcie na Facebooku.

Wpis żony Roberta Lewandowskiego nie przypadł do gustu internautom i wywołał lawinę komentarzy. Część z nich krytykowała jakość lekcji wychowania fizycznego w polskich szkołach i brak pomysłu na różne rodzaje aktywności, a inni bezpośrednio zarzucali niewiedzę Lewandowskiej.

Aniu nie masz pojęcia o WF w szkołach. WF na pierwszej godzinie potem matematyka fizyka itp. lub jakiś sprawdzian. Nikt normalnie funkcjonujący nie jest w stanie się skupić na kolejnych lekcjach po WF. Poza tym w większości szkół (przynajmniej tak było za moich czasów, ale z tego co wiem jest tak nadal) WF polega na rzuceniu piłki i róbta co chceta, a w najlepszym przypadku grą w "zbijaka" i ot cały WF! - stwierdziła jedna z internautek.

Mistrzyni karate broniła kampanii i włączyła się do dyskusji. Odpowiedziała również na niektóre komentarze.

Mam pojęcie, ponieważ sama prowadziłam praktyki w szkołach! A dwa, wszystko zależy od nauczycieli i chęci dzieci!!!! Należy zacząć zmiany od siebie! Zawsze ćwiczyłam na WF! Nie należy szukać wymówek! Nauczyciel jest niesympatyczny? Czy jeśli nauczyciel matematyki nie jest lubiany przez ucznia, to ten zwalnia się z matematyki? Jeśli nauczyciel prowadzi lekcje WF w sposób, który nie odpowiada uczniom warto to przedyskutować w gronie rodziców lub po prostu z nim porozmawiać i wyjaśnić wątpliwości  - odpowiedziała fance Lewandowska.

Lewandowska cierpliwie powtarzała również, że w kwestii wychowania fizycznego nie należy szukać wymówek.

Hawana śmiechu warte. Niech ten WF będzie najpierw wartościowy, a nie nauczyciel sprawdzi obecność, da piłkę, a potem wychodzi na całą lekcje. Trzeba zmienić sposób nauczania - zaproponował jeden z internautów.

Zróbmy modę na aktywność fizyczna - nie szukajmy wymówek! Moda na WF! - podkreśliła Lewandowska.

To nie pierwszy raz, kiedy wpis żony Roberta Lewandowskiego nie spodobał się jej fanom. Wcześniej zdenerwowała ich m.in. wtedy, gdy zaproponowała, by się "wyciszyli" . Internauci poradzili jej wówczas, żeby spróbowała się relaksować "pracując na 2 zmiany".

al