• Link został skopiowany

Kalczyńska pierwszy raz na salonach jako gwiazda "DD TVN". Chciała zrobić wrażenie, ale niestety nie wyszło

Dziennikarka nie zaliczy debiutu do udanych.

Nie od dziś wiadomo, że prezenterka powinna nie tylko ciekawie prowadzić program, ale też doskonale wyglądać. Każda z dotychczasowych prowadzących "DD TVN" ma swój własny styl, za który uwielbiają ją (lub całkiem przeciwnie) widzowie.

Przed Anną Kalczyńską stanęło więc nowe zadanie - w telewizji informacyjnej " kryła się za uniformem ", by wyglądać profesjonalnie, ale teraz wolno jej zdecydowanie więcej.

Nic dziwnego, że na Balu Fundacji TVN, Anna Kalczyńska chciała pokazać się od najlepszej strony i zwrócić na siebie uwagę. Proste kreacje, które wybierała do tej pory, zamieniła na suknię zaprojektowaną przez Agnieszkę Kozyrę. A może lepiej byłoby, gdyby pozostała przy dawnym stylu?

Gołębioszara kreacja dodała prezenterce lat i kilogramów. Obcisłe, długie rękawy z przezroczystego materiału i połyskujący dół z "zasłonowej tkaniny" nie wpisują się może w styl prostej elegancji, ale jeśli Kalczyńskiej zależało na zwiewnej, wyróżniającej się sukni, miały szansę zdać egzamin. Niestety, dziennikarka zdecydowała się na futrzaną etolę, która nie dodała całości stylu, a jedynie ciężkości. Przypominający łazienkowy dywanik szal zakrył bowiem szczupłą sylwetkę Kalczyńskiej.

<<< ZOBACZ ZDJĘCIA >>>

W dzisiejszym "DD TVN" prezenterka pokazała się w prostej, białej sukience. Wyglądała znakomicie, więc możemy się pokusić o stwierdzenie, że w jej przypadku najlepiej sprawdza się to, co już wypróbowane.

jus

Więcej o: