Michał Piróg wywołał ostatnio duże zamieszanie za sprawą autobiografii "Chcę żyć". Tym razem zdecydował się na wywiad z mamą w magazynie "Viva", z którego dowiadujemy się między innymi, jak powiedział rodzicom o swojej orientacji.
Wywiad w najnowszej "Vive" dotyczy głównie orientacji Michała i tego, jak wyglądał jego rodzinny coming out. Jak się okazuje, rodzice podejrzewali, że syn jest gejem, zanim Michał zdecydował się o tym powiedzieć. Potwierdzeniem przypuszczeń była sytuacja, w której mama przyłapała Michała z chłopakiem, na domowej kanapie.
Zawstydziłam się chyba bardziej niż on. Uciekłam. Michał miał wtedy 18 lat i ja już od jakiegoś czasu podejrzewałam, że jest homoseksualistą. A ta sytuacja tylko potwierdziła moje przypuszczenia. Próbowałam z nim na ten temat rozmawiać, ale jakoś mnie zbył - powiedziała pani Anna.
Wcale cię nie zbyłem. Pytałaś mnie, czy wolę chłopców, czy dziewczyny, a ja odpowiadałem, że chłopców. A ty mówiłaś, że ze mną nie można poważnie porozmawiać. Ty chyba chciałaś, żebym usiadł przed tobą załamany i powiedział, że nie wiem, co mam robić, że to dla mnie straszny dramat. Chciałaś, żeby to był dla mnie problem. A nie był. Wolę chłopców i już.
W pewnym momencie ja sama się pogubiłam. Zawsze otaczał cię wianuszek dziewczyn. Widywałam cię, jak idziesz roześmiany z koleżanką, trzymacie się za ręce. Twoje koleżanki wyznawały mi miłość do ciebie. A tu nagle ta kanapa i ty z tym chłopakiem.
Sytuacja okazała się niełatwa do przyjęcia.
Miałam nadzieję, że jednak okaże się, że Michał ma dziewczynę, w której jest zakochany.
Już podczas premiery książki Pani Anna wspominała, że akceptuje syna, ale jest jej przykro, że jest inny. ( Odważne wyznanie mamy Michała Piróga: Żal mi... ) Powód? Marzą jej się wnuki. Jak się okazuje, Michał nie wyklucza takiej ewentualności.
Chciałbym mieć już dziecko. Coraz więcej znajomych ma dzieci. W nich jest coś niesamowitego i chyba zaczynam odczuwać instynkt ojcowski.
Tylko nie masz odwagi, żeby coś z tym zrobić! - stwierdziła Pani Anna.
Nie chodzi o odwagę lub jej brak. Chodzi o to, że najpierw musi być stabilny związek i deklaracja obu stron, że chcemy ze sobą być i wspólnie mieć dziecko. Kiedyś już byłem tak zakochany, że gotów byłem wziąć ślub, mieć dziecko i przeprowadzić się do Berlina, żeby tam spokojnie żyć. Ale Oshri, bo tak miał na imię, wybrał jednak życie w Izraelu, przy swojej mamie. Z tego związku pozostała we mnie kiełkująca chęć posiadania dziecka. (...) Biorąc pod uwagę, że mieszkamy w Polsce, jeszcze przez jakiś czas nie będę mieć dzieci. Chociaż to, że jestem homoseksualny, nie oznacza tego, że nie mogę mieć dziecka.
Michał w wywiadzie podkreśla, że rodzina jest dla niego bardzo ważna, ale rodzinny dom w Kielcach odwiedza bardzo rzadko.
Nie mogłem wytrzymać tego, że ciągle ktoś mi coś kazał robić. I dlatego się wyprowadziłem i dlatego nie odwiedzam rodziców. Nie rozmawiam też z tatą przez telefon, bo on po czterech zdaniach zaczyna płakać. Wyobrażasz sobie?! Tak mnie kocha i tęskni, że aż płacze! (...) Dlatego właśnie mamy dobry kontakt, ale rzadki.
Michał Piróg ma w ostatnim czasie na koncie sporo kontrowersyjnych wywiadów. W jednym z nich naraził się kilku osobom, mówiąc o tym, że w show-biznesie jest sporo ukrytych gejów. Przy okazji mocno zdenerwował Kubę Wojewódzkiego ( Piróg zasugerował romans Wojewódzkiego z Kammelem. Jest ostra odpowiedź showmana ).
PeeR
