• Link został skopiowany

Weź jedną Nigellę, dodaj SZCZYPTĘ makijażu i okładka dla "Vogue'a" gotowa!

Najsłynniejsza kucharka wróciła go gry.
Nigella Lawson
Vogue/ East News

Nigella Lawson przerywa złą passę. Ostatnimi czasy więcej pisało się o jej rozwodzie i problemach z eks meżem, niż o kulinarnych dokonaniach. Teraz to się zmieni, a najsłynniejsza kucharka wraca do gry - i to w jakim stylu.

Nigella Lawson zdobi okładkę kwietniowego wydania brytyjskiego "Vogue'a". Okładka jest jednak inna niż wszystkie - Lawson ma na sobie tylko "szczyptę" makijażu, a cała sesja jest bardzo naturalna. Czyżby "Vogue" chciał ukazać prawdziwą twarz celebrytki? Lawson ma na sobie co prawda makijaż - ale ma on być niezauważalny - twarz jest tylko odrobinę muśnięta różem, zaś rzęsy lekko podkreślone warstwą tuszu. Graficy przyznali, że nie obyło się bez małego retuszu, ale ograniczyli się tylko do niezbędnego minimum.

Lawson została nieco zretuszowana, tak jak to robimy z każdą okładką. Weźmy jednak pod uwagę, że jest już po 50-tce, a na zdjęciach musieliśmy nanieść mniej poprawek niż przy niektórych kobietach młodszych od niej o dekadę - twierdzi magazyn w "Daily Mail".
Nigella Lawson
Nigella LawsonVogue, kwiecień 2014
Vogue, kwiecień 2014

Lawson przyznała, że przerażała ją myśl pozowania do zdjęć sauté.

Byłam przerażoną myślą, że będę fotografowana bez makijażu. Nienawidzę, kiedy mówi się o moim wyglądzie. Mam wrażenie, że wtedy zawsze będę rozczarowana sobą - powiedziała w "Vogue'u".

Jedno ze zdjęć z sesji jest utrzymane w podobnej stylistyce - naturalna Lawson pozuje siedząc na drewnianym krześle. Ze zdjęcia przebija zaś minimalizm.

Nigella Lawson
Nigella LawsonVogue, kwiecień 2014
Vogue, kwiecień 2014

Jak Wam się podoba naturalna Lawson?

Vic

Więcej o: