Sądowa batalia pomiędzy Mikołajem Krawczykiem a Anetą Zając nadal trwa. Tym razem wstrzymane zostały alimenty na bliźniaki - Michała i Roberta.
Jedna ze stron wniosła w ubiegłym miesiącu o ponowne rozpatrzenie - powiedział tygodnikowi "Twoje Imperium" rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie.
Która "ze stron"? Możemy się tylko domyślać...
Sądowa szarpanina trwa już od wielu miesięcy. Najpierw sprawa alimentacyjna, później zaskarżenie Krawczyka za nie uiszczanie wpłat na dzieci. Tłumaczenie i publiczne pranie brudów. To zdecydowanie nie był najlepszy okres w życiu młodej mamy. Kiedy wydawało się, że Zając w końcu pozbierała się po rozstaniu - kupiła nowe mieszkanie, zaczęła o siebie dbać bardziej niż do tej pory, znów zaczęły się problemy.
Zając i Krawczyk byli parą przez 7 lat. Wspólnie mieszkali, pracowali i spędzali wolny czas. Choć co jakiś czas pojawiały się plotki o ich rzekomym ślubie, para nigdy nie zalegalizowała swojego związku. Idylla skończyła się niedługo po narodzinach ich dzieci. Krawczyk odszedł do innej kobiety. Zostawił Zając dla Agnieszki Włodarczyk , z którą oboje pracowali na planie "Pierwszej miłości".
aga