W mediach pojawiły się rewelacyjne doniesienia o tym, że konflikt pomiędzy Joanna Krupą , a Anją Rubik zaostrza się. Według "Show" najbardziej było to widoczne na finale "Top model", a dowodem na to miał być fakt, że obie modelki założyły wyzywające dekolty. Ale to nie wszystko. Podobno Anja Rubik chce zniszczyć Krupę, a w tym celu wysyłała do niej nawet "dziwny" SMS!
To było zimą zeszłego roku. Stacja (TVN) wolała Joannę i jasno określiła, że bez niej nie ma show. Rubik emocjonalnie zareagowała, wysyłając jej dość dziwny SMS tuż przed rozpoczęciem zdjęć. Z jakiegoś niezrozumiałego powodu Anja konkuruje z Joanną o przywództwo w "Top model". Tego starcia nie może jednak wygrać - powiedziała menadżerka Krupy, Małgorzata Leitner w rozmowie z "Show".
Od tych informacji zdecydowanie odcina się menadżerka Anji Rubik:
Anja ma ważniejsze sprawy na głowie niż zajmowanie się bzdurami. Nie potrzebuje afer, żeby o niej pisano. Nie rywalizuje z Krupą - powiedziała Lucyna Szymańska w rozmowie z "Show".
O konflikt dwóch modelek zapytaliśmy u źródła. Zadzwoniliśmy do asystentki menadżerki Rubik.
Lucyna (Szymańska, menadżerka Joanny Krupy-przyp. red.) już to skomentowała w "Show". Te słowa są komentarzem na całą sytuację - powiedziała Maria Pięta, asystentka Szymańskiej.
Czy więc dwie gorące modelki z programu rzeczywiście są w konflikcie?
Nie wiem, jakie są relacje między Anją Rubik a Joanną Krupą. O komentarz trzeba by je poprosić, tylko one to wiedzą - dodała Pięta.
Wierzycie, że Anja Rubik wysłała Krupie "dziwny SMS"?
Vic