Nina Dobrev wygląda pięknie na okładce brytyjskiego magazynu " Company ". W krótkim wywiadzie, młoda gwiazda "Pamiętników wampirów" zdradziła kilka ciekawostek.
Zapytana o to, co by robiła, gdyby nie była aktorką, odpowiedziała:
Uprawiałam kiedyś gimnastykę lekkoatletyczną i rytmiczną. Potem zakochałam się w jodze. Czasem myślę sobie, że mogłabym otworzyć studio jogi.
Aktorka na co dzień mieszka w Los Angeles, gdzie trzyma ją życie zawodowe. Ma mieszane uczucia związane z Hollywood.
Tam jest ekscytująco, ponieważ cały czas jest tak pięknie i słonecznie, ale jednocześnie jest coś nieprzyjaznego w Los Angeles. Ciężko jest się z kimś naprawdę zaprzyjaźnić. Wszyscy jeżdżą w swoich samochodach, twarz przysłaniają im duże ciemne okulary, są tacy oderwani - powiedziała aktorka.Fot. AP
Zapytano jeszcze Ninę Dobrev o jej wspomnienia ze współpracy z Emmą Watson, z którą wystąpiła w filmie "Perks of Being a Wall Flower.
Emma jest cudowna. Jest młodą, zdecydowaną kobietą, przed którą maluje się fantastyczna kariera. I ten styl! Pamiętam, że widziałam ją na billboardzie Burberry i wyglądała pięknie. Zawsze marzyłam, żeby być "dziewczyną Burberry", ale teraz wiem, że to się nigdy nie stanie, bo nie jestem z Anglii. Ale nie możecie powstrzymać mnie przed marzeniami. I posiadaniem zbyt wielu płaszczy Burberry - dodała aktorka ze śmiechem.REUTERS/LUCAS JACKSON
Emes
