Telewizja śniadaniowa daje nieograniczone możliwości. Przed południem można nie tylko poznać 1001 sposobów na katar lub impotencję, lecz także dowiedzieć się czegoś o życiu gwiazd. Dziś rano w DDTVN Edyta Górniak skorzystała z okazji i sprostowała plotki o kulisach sporu z jej byłym mężem o szkołę dla ich syna Allana.
Mówiono w mediach, że posłałam Allana do szkoły za plecami mojego męża. To jest nieprawda. On oczywiście o wszystkim wiedział, była wymieniana korespondencja naszych pełnomocników, więc wiedział o wszystkim - powiedziała gwiazda.
Okazuje się, że jak mówi Górniak , Krupa nie był do końca przekonany do nowej szkoły dla Allana
Trochę się buntował na początku, ale w końcu przyznał mi rację - mówiła Węglarczykowi i Rusin piosenkarka.
Przypomnijmy, że według magazynu "Show" Krupa zamierzał wysłać syna do szkoły muzycznej w Milanówku, tymczasem Górniak wybrała dla Allana dwujęzyczną szkołę w Wilanowie, w której chłopiec obecnie się uczy.
Teraz Allan uczy się języków, uczy się francuskiego. Ja tez się zapisałam na francuski, to było od zawsze moim wielkim marzeniem - zwierzyła się diwa w DDTVN.
Edukacja w dwujęzycznej szkole może według piosenkarki przynieść Allanowi same korzyści.
Musi zrobić 2 lata w rok z języka francuskiego, więc w domu rozmawiamy po francusku i pracujemy. Wyszłam z założenia, że być może nie będzie wiele pamiętał z chemii i biologii, ale języki mu się przydadzą na pewno. Fajnie jeśli będzie mógł wybrać sobie studia zagranicą - twierdzi Górniak.
Górniak zdradziła też co nieco szczegółów dotyczących dalszej przyszłości jej syna.
Na razie chce być piłkarzem, ale ma talentów od groma! Nie chciałabym jednak, aby poszedł w ślady taty ani mamy. Nie chciałabym, aby był obecny w środowisku muzycznym, jest to bardzo trudny zawód i środowisko. On ma, co prawda, mocny charakter, ale jest tez bardzo wrażliwy. No cóż, ale nie zabronię mu tego, jeśli będzie chciał. W ogóle będzie robił w swoim życiu to, co będzie chciał. Ja nie będę mu niczego zabraniała dopóki nie będzie robił głupot - dodała piosenkarka.
zuz
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!