Ostatnie tabloidy doniosły, że Doda niczym nie zaskakuje, a jej płyta kiepsko się sprzedaje. Według mediów gwiazda powoli gaśnie. Doniesienia tak rozjuszyły królową, że jej management wydał w tej sprawie oświadczenie:
w odniesieniu do artykułu prasowego pt. "Doda się kończy", opublikowanego przez "Super Express" w dniu 21.10.2011r. informuję, że nie może on pozostać bez naszej reakcji. Przedstawione w nim nieprawdziwe informacje nie tylko wyczerpują znamiona przestępstwa opisanego przez Ustawodawcę w art. 212 kodeksu karnego, ale przede wszystkim naruszają dobra osobiste Artystki. Wprowadzają również w błąd czytelników "Super Expressu", w tym fanów Dody.
Nie wiadomo, dlaczego w oświadczeniu Doda jest określona jako artystka z dużej litery. Ale pewne jest jedno - Doda ma totalnie gdzieś plotki i robi sobie z tego żarty. Niedawno w markecie RTV i AGD w Poznaniu, weszła do lodówki. zrobiła sobie zdjęcie i wrzuciła na Facebooka:
To ciężka praca... "wychodzić z lodówki" ;) - podpisała zdjęcie Doda.
Można Dodę lubić, albo nie, ale jedno jest pewne - to zabawne.
Mrock