Koniec przyjaźni, uśmiechów, miłych słówek! Na drodze do wielkiego spijania sobie z dzióbków, Magdzie Gessler i Karolinie Korwin-Piotrowskiej stanęły "Kuchenne Rewolucje". Przynajmniej tak twierdzi magazyn "Rewia".
Jakiś czas temu pisaliśmy, że komornik wszedł na plan " Kuchennych Rewolucji ". "Wejście smoka", komornik zorganizował w "Stella Caffe" w Lęborku. Zamiast uroczystej kolacji, na zakończenie programu, rozpoczęło się zabezpieczanie sprzętu, który został później wyniesiony do ciężarówki. Wszystko dlatego, że właścicielka lokalu nie płaciła czynszu. O historii (oprócz oczywiście Plotka), wspomniała również Karolina Korwin-Piotrowska na portalu tvn.pl, w którym odpowiada za rozrywkę. Wówczas Gessler od razu napisała na Facebooku:
No I ktos ma problem Bo to nie jest prawda!!!! Widomosc podana przez Koroline ma trzy powazne merytoryczne bledy.... Ale tym zajmie sie stacja....((((( buuuuu
Magazyn podaje, że kiedyś Korwin-Piotrowska często posilała się w restauracjach Gessler. Teraz musi znaleźć sobie nowe knajpy, bo restauratorka ma pretensje do dziennikarki. A taką ładną focie sobie zrobiły...
Wyobraźmy sobie teraz sytuację: przychodzi Korwin-Piotrowska do Gessler i mówi: "Jestem głodna". Co podaje jej Gessler? Zagłosujcie w naszej sondzie. Wpisujcie też swoje propozycje.
Schabowy