Nie zawsze trzeba się pchać żeby osiągnąć sukces . O szczęściu może mówić dziesięciu członków zespołu "Przyjaciele Rybaka" z miejscowości Port Isaac w Kornwalii. Spotykali się w miejscowym pubie, śpiewali szanty i przyśpiewki marynarskie. Ich talent zauważył producent muzyczny Rupert Christie , który odpoczywał na morzem.
Dzięki wstawiennictwu Ruperta Universal Music podpisało kontrakt z "Przyjaciółmi Rybaka" . Panowie śpiewają od 15 lat i nigdy nie myśleli o nagraniu profesjonalnej płyty (na koncie mają 2 wydane własnym sumptem). W zespole są rybacy, żeglarze i pracownicy straży przybrzeżnej. Według informacji, jaką podały angielskie media, suma kontraktu wynosi milion funtów.
Janus