• Link został skopiowany

Amy Winehouse: "na odwyku cały czas ćpałam"!

Najnowsze wynurzenia artystki w wywiadzie dla magazynu "The Rolling Stone".
W jakiej dzielnicy Londynu mieszka kontrowersyjna angielska piosenkarka Amy Winehouse?
prphotos

W najnowszym numerze magazynu "The Rolling Stone" ukazał się dość kontrowersyjny, jednak zarazem wiele wyjaśniający wywiad z Amy Winehouse , przeprowadzony zaraz przed zasłabnięciem artystki i jej pobytem w szpitalu.

Reporter, który był z Amy umówiony na wywiad, biwakował pod drzwiami jej domu do około godziny 4 nad ranem, aż w końcu ta zaprosiła go do środka na piwo. Wewnątrz domu dziennikarz zastał istny obraz nędzy i rozpaczy - brud i bałagan był tak niewyobrażalny, że brzydził się usiąść na kanapie.

Reporter opisuje dokładnie widok, jaki zastał już od samego progu: puste opakowania po chipsach i butelki po niezliczonej ilości piw walające się po podłodze, brudna bielizna damska zalegająca na rozmaitych sprzętach domowych , zużyte karty kredytowe, skrawki foli aluminiowej po jakimś jedzeniu "na wynos" - słowem, nieustanna libacja alkoholowa musiała tutaj trwać nieprzerwanie już od miesięcy.

Podczas, gdy dziennikarz oddawał się wątpliwej przyjemności zwiedzania, Amy robiła się na bóstwo do wywiadu, co zajęło jej kolejną godzinę. Dokładnie podkreśliła kredką słynne oczy a la Kleopatra, zakryła grubym makijażem liszaje na policzku i zamontowała na głowie ogromny kok. Dopiero odpowiednio przygotowana zasiadła do rozmowy.

W wywiadzie Amy wyjawiła, że nie uważa, aby miała problem z narkotykami - jest po prostu młoda, znudzona i lubi czasem zaszaleć:

Szczerze mówiąc, gdy nie ma mojego męża, nudzę się, jestem młoda. Bez niego nie mam po co żyć. W życiu są upadki i wzloty, a to jest taki mój mały upadek. 

Bardziej niż mały upadek, przypomina to dno i kilka metrów mułu, ale to już kwestia interpretacji.

Następnie Amy pochwaliła się reporterowi, że podczas pobytu na odwyku nawet na chwilę nie przestała ćpać. Rzeczywiście - jest się czym chwalić i istotnie, wcale nie ma problemu z narkotykami!

Choć dziennikarz wypytywał o jej karierę solową, plany na przyszłość i zdrowie, Amy cały czas uparcie wracała do tematu Blake'a , ich wielkiej miłości i jak to są dla siebie stworzeni. W końcu reporter stwierdził, że Amy ma na punkcie swojego męża jakąś obsesję.

Wystarczy przypomnieć, że gdy Fielder - Civil poszedł do więzienia, Amy całkiem odpłynęła. Pod koniec roku 2007 odwołała swoją trasę koncertowa, twierdząc:

Na scenie nie mogę dać z siebie wszystkiego bez mojego Blake'a.

Wygląda na to, że aby zwalczyć swoje uzależnienie od narkotyków, Amy musi najpierw pozbyć się uzależnienia od Blake'a, bo dopóki uważa, że bez swojego męża może równie dobrze przestać funkcjonować, to rzeczywiście daleko w ten sposób nie zajdzie.

MK

Więcej o: