Hayden wcale nie chce latać jak Superman (tudzież Nathan Petrelli), a jej marzenie to... niewidzialność. Dlaczego akurat taki wybór?
Gdybym mogła zamknąć drzwi i pojechać moim samochodem bez podążających za mną paparazzi, byłabym naprawdę szczęśliwą osobą.
Kto wie, może paparazzi pewnego dnia sami się poddadzą?
Są na mojej ulicy od pewnego czasu, ale myślę, że zanudzam ich na śmierć. Nie jestem osobą ciekawą do oglądania.
Fani są jednak innego zdania. Śledzą każdy dzień z życia Hayden i prowadzą wielkie odliczanie do jej osiemnastych urodzin. Gdyby była niewidzialna, może jej życie stałoby się łatwiejsze, ale my nie moglibyśmy oglądać tylu jej ślicznych zdjęć - oto wybrane fotki:
Hayden z psem
z bratem
czy z zakupami
a na deser - Hayden w magazynie FHM