Nie w tym przypadku. Związek Mandaryny i Michała Wiśniewskiego skończył się definitywnie. W życiu pisoenkarki pojawił się nowy mężczyzna i musimy przyznać, że jest całkiem całkiem... Niestety dla kobiety, nowy pratner nosi imię swojego poprzednika, ale to chyba jedyna rzecz, która łączy obu panów. "Nowy" Michał jest młodszy, ma 25 lat, przystojny, a jego włosy mają nad wyraz normalny kolor. Oprócz tego urzeka świetną sylwetką!
Nic dziwnego, prowadzi bardzo sportowy tryb życia. Jest instruktorem sportów ekstremalnych, m.in. kiteboardu i snowboardu. Całe lato spędza nad morzem, a na zimę przenosi się w góry - mówi Mandaryna w "Życiu na gorąco".
Sprawy sercowe, jak widzimy, mają się super. Okazuje się, że i w życiu zawodowym piosenkarce wiedzie się równie nieźle. Co ciekawe, choć wiele osób jej to odradzało, nadal współpracuje z Katarzyną Kanclerz.
Kasia nadal jest moją przyjaciółką i menadżerką. A co do mojej kariery? Prawda jest taka, że podpisałam kontrakt na kilkanaście koncertów, amerykańska Polonia zaprosiła mnie na Nowy Rok do swoich klubów, więc planuję wyjazd.
A kiedy nowy krążek ? Fani czekają!
Premiera mojej nowej płyty jest rzeczywiście przesuwana, ale wynika to z braku czasu na doszlifowanie poprawek. Mam też dużo zajęć w szkole tańca - mówi na koniec.
Nie ma czasu, nie ma czasu - zawsze, jak kobieta poznaje nowego mężczyznę, wykręca się brakiem czasu.