Czemu znawca ciuchów zrobił taką krzywdę Majewskiemu? Jak przyznaje sam Blaszewski pierwszy prześmiewca IV RP sam tego chciał.
Kiedy poznaliśmy się z Szymonem Majewskim, od razu powstała między nami nić porozumienia. Nie musiałem go do niczego przekonywać. Po prostu wyzwoliłem w nim chęć do tego, żeby nietuzinkowo wyglądać. Szymon zaczął się oryginalnie ubierać nie tylko na potrzeby programu, ale także na codzień.
Nie zdziwcie się więc, gdy nagle przed osiedlowym sklepikiem zobaczycie klowna, który pomyka sobie po bułki - to tylko Szymon Majewski, który za bardzo wziął sobie do serca rady stylisty mody. Widok może być naprawdę przerażający. Brrr! Zobaczcie sami.