• Link został skopiowany

Zrośnięte czaszką bliźniaczki syjamskie miały dwa proc. szans na przeżycie. Kilka lat później ukończyły przedszkole

Zrośnięte kilka lat temu czaszkami bliźniaczki syjamskie Delaney, którym dawano tylko dwa procent szans na przeżycie robią postępy. Ostatnio dumni rodzice ogłosili w sieci, że ich pociechy ukończyły właśnie przedszkole.
Abby i Erin Delaney
Fot. facebook.com/conjoineddelaneytwins

Dawano im w 2016 roku po narodzinach zaledwie dwa procent szans na przeżycie. Tymczasem zrośnięte czaszkami bliźniaczki z Karoliny Północnej - Erin i Abby - nie dość, że przeżyły skomplikowaną operację separacji, to są coraz bardziej samodzielne i mogą cieszyć się życiem jakie wiodą rówieśnicy. Niedawno ukończyły przedszkole, a ich rodzice pękają z dumy. "Nie wiemy jeszcze, co mogą osiągnąć. Niebo jest dla nich granicą" - mówiła wzruszona matka w nowej rozmowie z "Daily Mail".

Zobacz wideo Kaja Burneika jest mamą, która nie cukruje rzeczywistości

Skończyły przedszkole

Heather i Riley Delaney dowiedzieli się w styczniu 2016 roku, że bliźnięta, z którymi kobieta jest w ciąży, są zrośnięte czaszkami. Dziewczynki przyszły na świat 24 lipca 2016 roku, w 30 tygodniu ciąży. Mimo ogromnego ryzyka lekarze zdecydowali się je rozdzielić, gdy miały dziesięć miesięcy. Przez swoje schorzenie siostry Delaney są opóźnione rozwojowo. Nie przeszkodziło im to jednak w ukończeniu niedawno przedszkola.

Patrząc, jak kończą przedszkole, czuliśmy się tak, jakbyśmy śnili" - powiedziała matka bliźniaczek w rozmowie z "Daily Mail". - To jedna z tych rzeczy, które czułam, że nigdy nie nadejdzie - dodała.

Kobieta podzieliła się też w sieci pamiątkowym zdjęciem córek z przedszkola na których pozowały z dyplomami. "Niektórzy z najlepszych nauczycieli i pomocy wokół. Sprawili, że ten rok był niesamowity! Jesteśmy im bardzo wdzięczni" - napisała pod fotografią, którą pokazujemy poniżej. A więcej zdjęć bliźniaczek Delaney znajdziecie w galerii na górze strony.

Abby i Erin Delaney
Abby i Erin DelaneyFot. facebook.com/conjoineddelaneytwins

Rodzice dbają o ich rozwój

Rodzice bliźniaczek od lat prowadzą media społecznościowe, w których pokazują, jak wygląda codzienność ich pociech. Dzięki nim wiemy, że Erin i Abby cały czas mają zajęcia z fizjoterapeutami i rehabilitantami, którzy pomagają im w nauce chodzenia i mówienia. Gdy kończył sześć lat, rodzice mówiąc o postępach córek podzielili się informacją, że potrafią już postawić kilka samodzielnych kroków. Na co dzień w poruszaniu się pomaga im balkonik albo pomoc drugiej osoby, która prowadzi je za rękę.

Kochamy nasze dziewczyny i nie zamienilibyśmy ich na nic, są absolutnie niesamowite - pisała rok temu pani Delaney.
Więcej o: