• Link został skopiowany

Książę Harry pojawił się na premierze w Kalifornii. Miał ważny przekaz. Wzruszył do łez

Dokument wyprodukowany przez księcia Harry'ego właśnie trafił na Netfliksa. Jeszcze przed oficjalną premierą książę postanowił zaskoczyć widzów na pokazie specjalnym w jednym z kalifornijskich kin. Słowa, które powiedział do obecnych na sali rodzin weteranów, wyraźnie ich wzruszyły.
Książę Harry
Fot. AP

Od środy 30 sierpnia widzowie Netfliksa mogą obejrzeć nową dokumentalną serię wyprodukowaną przez księcia Harry'ego i Meghan Markle zatytułowaną "Heart of Invictus". Syn króla Karola III podczas realizacji dokumentu nie tylko pełnił rolę producenta, ale także sam stanął przed kamerą i opowiedział o trudnych wspomnieniach z misji w Afganistanie. 28 maja film przedpremierowo pokazano w jednym z kalifornijskich kin i książę Harry zaskoczył widzów nieplanowaną wizytą. Zdjęcia rozczulonych tą niespodzianką rodzin żołnierzy z księciem Sussex natychmiast obiegły internet. 

Zobacz wideo Brytyjska rodzina królewska na małym i dużym ekranie. Dlaczego przyciąga aż taką uwagę?

Książę Harry zaskoczył widownie na pokazie przedpremierowym "Heart of Invictus". Nie spodziewali się go

Nowa seria dokumentalna Netfliksa "Heart of Invictus" ma pięć odcinków i opowiada o losach weteranów wojennych i żołnierzy, którzy wzięli udział w turnieju Invictus Games, który odbył się w 2020 roku w Hadze. Pomysłodawcą tego wyjątkowego przedsięwzięcia jest właśnie książę Harry. Turniej od 2014 roku zrzesza międzynarodową społeczność weteranów, a tegoroczna edycja odbędzie się w Niemczech.

W poniedziałek 28 sierpnia serię przedpremierowo pokazano w kinie AMC w mieście Chula Vista w hrabstwie San Diego. Ku zaskoczeniu widzów na miejscu pojawił się sam książę Harry. "Macie jako pierwsi możliwość zobaczenia serii "Heart of Invictus", której realizacja trwała ostatnie dwa lata. Dokument ma swoją premierę w środę. Mam nadzieję, że po obejrzeniu dwóch odcinków będziecie mieli ochotę na więcej. Miło mi wrócić do San Diego" - mówił ze sceny książę Harry, jak donosi magazyn "People". Książę swoją obecnością chciał wesprzeć United Service Organisations, czyli organizację, która zajmuje się wojskami i rodzinami stacjonującymi poza Stanami Zjednoczonymi. Niespodzianka z pewnością się udała, bo rodziny weteranów zgromadzone na widowni były zachwycone obecnością księcia. 

Książę Harry miał ważny przekaz dla zgromadzonych na sali rodzin żołnierzy. "Wszyscy służycie"

Jak donosi "People", w rozmowie z rodzinami weteranów po projekcji filmu książę Harry podziękował także za ich poświęcenie. "Wszyscy służycie, niezależnie od tego czy nosicie mundur. Jeśli jesteście współmałżonkami, czy dziećmi przewożonymi z kraju do kraju, także pełnicie ważną służbę" - zwrócił się do jednej z obecnych na pokazie kobiet. Będziecie oglądać wyprodukowany przez księcia Harry'ego dokument?

Więcej o: