Antek Królikowski po długiej nieobecności medialnej stara się podreperować wizerunek. Aktor wziął udział w premierze filmu "Kryptonim Polska". Pojawił się na czerwonym dywanie w beżowym zestawie składającym się z marynarki w piaskowym odcieniu i nieco jaśniejszych spodni. Wyglądał bardzo dobrze, a całość dopełniła koszulą w kolorze tzw. "baby blue".
Aktor po głośnym rozstaniu z Joanną Opozdą nie poradził sobie najlepiej z medialną burzą. W pewnym momencie Antek Królikowski i Joanna Opozda zaczęli obrzucać się publicznie błotem i wyciągać na światło dzienne nieznane dotąd informacje. Aktor miał być zasmucony faktem, że jego pradziadkowie nigdy nie zobaczyli jego Vincenta. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ. Joanna za to podkreśliła, że jej były partner nigdy nie był zainteresowany synem i nie płacił alimentów. Aktor jednak zapowiedział, że będzie walczył o opiekę nad chłopcem w sądzie. Teraz kiedy sprawa trochę ucichła, Antek Królikowski zjawił się na premierze filmu "Kryptonim Polska". Na ściance pozował bez osoby towarzyszącej. Wystąpił w beżowym zestawie, który świetnie na nim leżał.
Niebieska koszula, beżowa marynarka i o ton jaśniejsze spodnie to klasyka, która zawsze zda egzamin. Trzeba przyznać, że prezentował się na czerwonym dywanie w porządku, chociaż chętniej zobaczylibyśmy go w świetnie skrojonym garniturze i idealnie dopasowanych do tego mokasynach lub lakierkach.
A wy, co myślicie o stylizacji Antka Królikowskiego? Prezentował się dobrze na czerwonym dywanie?