Agnieszka Kaczorowska cały czas żyje na pełny obrotach. Do niedawna skupiała się na treningach tanecznych do "Tańca z gwiazdami", a teraz przygotowuje się do spektaklu, który zagra wraz z ukochanym, Marcinem Rogacewiczem. W międzyczasie gra także w "Klanie" oraz wychowuje dwie córki, czteroletnią Gabrysię i sześcioletnią Emilkę, których doczekała się z Maciejem Pelą.Niedawno tancerze sformalizowali rozwód. W najnowszym wywiadzie celebrytka opowiedziała o tym, jak łączy karierę z życiem rodzinnym. Wspomniała również o córkach i o tym, jaki ma stosunek do ich potencjalnej przyszłości w show-biznesie.
Agnieszka Kaczorowska gościła w programie "Onet Rano". W rozmowie z Odetą Moro wyjawiła, jak udaje jej się łączyć pracę z życiem rodzinnym. -To, że od dziecka, od szóstego, siódmego roku życia, grałam w serialu i trenowałam taniec, nauczyło mnie organizacji i dyscypliny - stwierdziła. - Momentami było bardzo trudno i teraz też bywa ciężko, ale staram się to wszystko godzić. Kiedy moje dzieci są ze mną, to staram się poświęcać im jak najwięcej czasu i to się da zrobić. One chodzą do szkoły i do przedszkola, wtedy jest czas na pracę, jak u każdego normalnego dorosłego człowieka i też moja mama mi bardzo dużo pomaga - opowiedziała tancerka.
Celebrytka wyjawiła, że starsza z jej córek, gdy usłyszała, że odpadła z "Tańca z gwiazdami" była zadowolona. "No to super, to teraz będziesz miała dla nas więcej czasu" - miała jej powiedzieć sześciolatka. W tej samej rozmowie Kaczorowska przyznała, że właśnie Emilia wykazuje niezwykły talent taneczny i charyzmę. - Kiedy występuje przede mną w domu, mam ciarki na ciele - a trudno o takie wrażenia u artystów. Jest w tym coś autentycznego i prawdziwego - wyjawiła. - Trochę się obawiam, że ktoś ją będzie próbować włożyć w jakieś schematy i formy, i ona zatraci tę swoją prawdę i autentyczność - dodała.
Celebrytka przyznała, że nie chciałaby, aby córki wchodziły w świat show-biznesu, ale nie zamierza im tego zabraniać. - Jeśli jednak kiedyś sama zdecyduje, że chce podążać tą drogą, nie będę jej tego zabraniać. Mam nadzieję, że jako mama będę mogła ją mądrze poprowadzić - tłumaczyła Kaczorowska w programie. Zwróciła również uwagę na to, że pokazuje córkom, że nic nie spada z nieba. Trzeba pracować nad sobą. - Chcę nauczyć moje dziewczynki, że sukces to efekt wytrwałości, treningu i pracy nad sobą, a nie coś, co spada z nieba. To lekcja, którą sama wyniosłam z dzieciństwa - skwitowała.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Afera po finale "Top Model". Agencja modelingowa wydała mocne oświadczenie. Jest reakcja Michała Kota
Były Schreiber zdradził powody rozstania. Padły nazwiska. "To był ten jeden most za daleko"
Pazurowie mają luksusowy dom na Wilanowie. Tak wielkiego narożnika jeszcze nie widzieliście
"Top Model" wyciska wiek jak cytrynę. Oglądałam i oczom nie wierzyłam
Walczak przerwała milczenie po rozstaniu z Zillmann. Niebywałe, co ujawniła w oświadczeniu
Afera wokół wyborów Miss Universe 2025. Widzowie grzmią. "Oszustwo"
Pela o rozstaniu z Kaczorowską. Z jednym nie mógł się pogodzić
Poruszające wyznanie Peli. Po rozstaniu potrzebował terapii. "Miałem stany lękowe"
Afery ciąg dalszy. Archidiecezja zareagowała na nagranie rozgogolonej Luny. Mocne słowa