• Link został skopiowany

Sielanka u Morawieckiego. Pokazał, jak teraz wyglądają jego najmłodsze dzieci

Mateusz Morawiecki jest bardzo aktywny w sieci. Polityk pochwalił się zdjęciem z dziećmi. Tak spędzali niedzielne popołudnie.
Mateusz Morawiecki
ig/morawieckipl

Mateusz Morawiecki to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polityków w kraju. Od 2017 do 2023 roku pełnił funkcję premiera, a dziś zasiada w łamach sejmowych, będąc posłem z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Morawiecki rozwija profile w mediach społecznościowych, dzieląc się z obserwatorami również ujęciami z życia prywatnego. Tym razem pokazał, jak spędza czas z dziećmi.

Zobacz wideo Morawiecki usłyszał zarzuty. Stawił się w Prokuraturze

Mateusz Morawiecki pozuje z dziećmi. Tak dziś wyglądają jego młodsze pociechy 

Mateusz Morawiecki poślubił Iwonę tuż po studiach. Doczekał się z żoną czwórki dzieci. Były premier co jakiś czas chwali się młodszymi z pociech w mediach społecznościowych. Tym razem wybrał się z nimi na spacer, co postanowił udokumentować poprzez zdjęcie, które 15 czerwca opublikował na Instagramie. "Najlepsze rodzinne chwile. Bliscy i spokój" - napisał polityk. Na fotografii możemy zobaczyć właśnie Morawieckiego i młodsze z jego dzieci - Magdalenę i Ignacego. Przypominamy, że były premier ma dwójkę starszych pociech - 30-letnią Aleksandrę i 28-letniego Jeremiasza. W lutym tego roku dowiedzieliśmy się, że Morawiecki został dziadkiem i ma wnuczka Stanisława. 

 

Mateusz Morawiecki mówił o adopcji. Wspomniał też o domach dziecka

W zeszłym roku Mateusz Morawiecki udzielił wywiadu Żurnaliście. W rozmowie szczerze opowiedział o domach dziecka i adopcji. - Przede wszystkim ja jestem wdzięczny tym rodzicom biologicznym, którzy zdecydowali się na to, żeby te dzieciątka urodzić. A poza tym nie ma tutaj dla mnie żadnej różnicy. Może moje starsze dzieciaki się obrażą, ale te młodsze są dla mnie największą miłością mojego życia. Są fantastyczne i to, że stało się tak, tak się życie potoczyło - przyznał poseł. - Przecież bardzo różnie życie się toczy. Mamy kontakt z żoną z różnymi domami dziecka. Z jednym w szczególności, bardzo częsty. Widzimy, jak tam trudno podejmować różne decyzje. Na czym polega opieka nad dziećmi i myśmy w pewnym momencie podjęli taką decyzję i jesteśmy wdzięczni tym wszystkim, którzy opiekują się tymi dziećmi i tym, którzy podejmują taką decyzję, a nie właśnie inną. (...) Dzieci są przewspaniałe i traktujemy je jak nasze starsze dzieciaki - podsumował polityk.

Więcej o: