


Weronika Rosati od lat mieszka w Stanach Zjednoczonych, gdzie starała się rozwijać karierę w branży filmowej. Aktorka na bieżąco relacjonuje przy tym swoje życie w słonecznej Kalifornii w mediach społecznościowych. Coraz częściej na jej profilu pojawia się wraz z córką - siedmioletnią Elizabeth, którą Rosati nazwała tak na cześć legendarnej aktorki Elizabeth Taylor. Celebrytka dba przy tym jednak o prywatność pociechy i nie pokazuje jej twarzy. Stało się tak również przy okazji udziału mamy z córką w evencie.
27 marca fani Rosati mogli zobaczyć na jej InstaStories kilka kadrów z amerykańskiego eventu, na który zaproszono aktorkę. Polska gwiazda postanowiła, by tym razem towarzyszyła jej podczas imprezy siedmiolatka. Na pierwszym ze stories udostępnionych przez Weronikę możemy zobaczyć ją pozującą z córką na zdjęciach wykonanych najprawdopodobniej w fotobudce.
Rosati, chcąc zachować pewną anonimowość Elizabeth zamieściła na jej twarzy serduszka. Aktorka zachowała się podobnie przy opublikowanym chwilę później nagraniu z wydarzenia, gdzie na kadrach, na których możemy dostrzec dziewczynkę - jest ona odwrócona do kamery tyłem lub ma spuszczoną głowę. W tle udostępnionych stories'ów Rosati umieściła także popularną piosenkę autorstwa Sabriny Carpenter - "Busy Woman".
Mimo iż Rosati obchodziła urodziny 41. urodziny dziewiątego stycznia, celebrację ich aktorka przeniosła dopiero na początek lutego. W wymownym wpisie na Instagramie wyjaśniła, że nie chciała obchodzić swojego dnia, podczas gdy w Los Angeles miały miejsce niszczycielskie pożary. "Wybaczcie, że trochę mnie tu nie było. Przez pożary w LA (które są już opanowane) czułam, że niestosowne było wrzucać beztroskie posty a tym bardziej świętowanie urodzin. Ale nadrobiłyśmy to teraz i z Elizabeth i bliskimi miałam opóźnioną małą celebrację moich urodzin" - napisała pod postem Rosati, dorzucając do tego serię zdjęć z przyjęcia zorganizowanego w hotelu The Beverly Hills.
Komentarze (0)
Rosati z siedmioletnią córką na evencie. Wspólnie pozowały do zdjęć
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!