Presja idealnego wyglądu za sprawą mediów społecznościowych osiąga obecnie niepokojący wręcz wymiar. Kreowanie nierealnych wzorców piękna odbywa się nie tylko za sprawą zabiegów chirurgii plastycznej, ale także w postaci rzeczywistości wirtualnej, która ukazuje obraz dalece odmienny od prawdziwego. Nie tylko celebryci chętnie i nadmiernie stosują programy do obróbki graficznej oraz filtry na Instagramie, co nikogo już szczególnie nie dziwi. Jedna z głównych prekursorek przeróbek tego typu, Kim Kardashian, poszła o krok dalej i "upiększyła" zdjęcia kilkuletnich dzieci.
Na Instagramie funkcjonuje profil o nazwie "problematicfame", który ma na celu szerzenie świadomości na temat tego, w jaki sposób media społecznościowe wpływają na obecne standardy urody. Osoba prowadząca konto pokazuje zdjęcia gwiazd przed i po retuszu lub operacjach plastycznych. Wielokrotnie publikowała materiały, bazując na przykładzie Kim Kardashian i jej rodziny.
Najnowszy wpis wzbudził jednak o wiele więcej kontrowersji niż poprzednie. Na nagraniu zestawione zostały bowiem zdjęcia dzieci Kim Kardashian udowadniające, że zostały przerobione w programie graficznym. W podpisie autor konta wprost potępia takie zachowanie:
Wszystkie nieedytowane zdjęcia zostały znalezione na Getty lub opublikowane przez fotografa przed udostępnieniem ich przez Kim. To jest dla mnie takie niepokojące. Nie wyobrażam sobie, dlaczego matka odczuwa potrzebę zmiany rysów twarzy swoich dzieci. To obrzydliwe.
W komentarzach użytkownicy portalu również nie zostawiają suchej nitki na celebrytce:
To jest punkt, w którym naprawdę trzeba się zatrzymać i zastanowić. Wyobraź sobie, że masz tak wypaczone poczucie rzeczywistości, że edytujesz twarze i ciała swoich pięknych dzieci, aby dopasować je do standardów piękna dorosłych.
To takie smutne. Patrzę na mojego małego i po prostu myślę, że jest idealny. Nie wyobrażam sobie życia tak ograniczonego przez publikę, że można posunąć się do takich rzeczy.
Tak mi przykro z powodu tych dzieciaków. Kiedyś dorosną, zobaczą to wszystko i ciekawe, jak się poczują, skoro ich własna mama poprawiła ich zdjęcia. Takie to przykre.
Warto przypomnieć, że to jeden z wielu skandali w związku z retuszowaniem zdjęć przez słynne siostry. Przykładem jest sytuacja, kiedy Kim Kardashian dokleiła córkę Khloe, True, do zdjęć z wyprawy do Disneylandu.