• Link został skopiowany

Julia Wróblewska została kelnerką. Posłuchała terapeutów. "Żadna praca nie hańbi"

Julia Wróblewska od dziecka jest związana z show-biznesem i wielokrotnie słyszała, że nie pójdzie do normalnej pracy. Za namową terapeutów stanęła przed nowym zadaniem i zatrudniła się jako kelnerka w jednej z warszawskich restauracji.
Julia Wróblewska
kapif

Więcej ciekawych newsów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Julia Wróblewska od dłuższego czasu otwarcie mówi o problemach natury psychicznej. Aktorka zdaje sobie sprawę z tego, że jej zdrowie jest ważne, dlatego jest pod stałą opieką terapeuty, a w listopadzie ubiegłego roku dobrowolnie zgłosiła się do ośrodka terapeutycznego. 

Zobacz wideo Julia Wróblewska o zdrowiu psychicznym. Przejmujące nagranie

Na początku maja aktorka wyznała, że wróciła z półrocznej terapii. Okres ten był pełen emocji, ale pozwolił jej poznać siebie i poczuć się lepiej. Po trzech latach zmagań z zaburzeniami osobowości poznała diagnozę (zdiagnozowano u niej zaburzenie osobowości chwiejnej emocjonalnie, określanej mianem "borderline"), którą w pełni zaakceptowała.

Julia Wróblewska zatrudniła się jako kelnerka

W ostatnim poście Julia Wróblewska zapowiedziała, że teraz ma zamiar skupić się na dbaniu o siebie i odkrywaniu, czego chce od życia. Właśnie postawiła przed sobą pierwsze wyzwanie i poszła do pracy, co zalecono jej w ośrodku. Od miesiąca jest zatrudniona w jednej z restauracji jako kelnerka. Takie doświadczenie pomoże jej odnaleźć się na rynku pracy, gdyby zakończyła karierę.

Teraz mam nowe zajęcie. W ośrodku dostałam zalecenia, żeby pójść normalnie do pracy i trochę zbalansować to moje życie publiczne i prywatne. Więc poszłam do zwykłej pracy i jestem kelnerką w restauracji. Pracuję tam od miesiąca i jestem bardzo zadowolona - wyznała Julia Wróblewska w rozmowie z "Faktem".

Aktorka wspominała, że wiele razy ludzie zarzucali jej, że nigdy nie pójdzie do normalnej pracy, zatem postanowiła udowodnić, że się mylą. 

Żadna praca nie hańbi i choć dużo osób zawsze mi mówiło, że do normalnej pracy nie pójdę, to ja poszłam. Nabieram doświadczenia.

Po ukazaniu się artykułu Julia Wróblewska podzieliła się z fanami zdjęciem, jakie zrobiono jej w warszawskiej restauracji. Przez nowe obowiązki nie ma już tak dużo czasu na udzielanie się w mediach, jednak wciąż będzie publicznie wypowiadać się na temat zdrowia psychicznego. 

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: