Bądź na bieżąco. Więcej o polskim i światowym show-biznesie przeczytasz na Gazeta.pl
Sława przyszła do nich w bardzo młodym wieku, a drzwi do kariery stały otworem. Niestety dorastanie na oczach milionów telewidzów może mieć negatywne skutki. Przypominamy kilka dziecięcych gwiazd kina, które nie bardzo poradziły sobie z ciężarem popularności.
Miłośnicy kina grozy pokochali Daveigh Chase za występ w filmie "The Ring". Amerykańska wersja japońskiego horroru w pewnych kręgach stała się wręcz kultowa. Także przez postać Samary - upiornej dziewczynki z opadającymi na twarz włosami. Podczas pracy na planie zdjęciowym Daveigh miała zaledwie 12 lat. Co słychać u niej dziś?
Obecnie ma 31 lat. Wciąż pracuje w branży filmowej, chociaż w kinie ostatni raz mogliśmy ją zobaczyć w 2016 roku. Wystąpiła wówczas w filmie "Preetyface". Poza tym jest o niej raczej cicho. Na szczęście aktorka jest aktywna w mediach społecznościowych. Na Instagramie wreszcie możemy podziwiać jej urodę w pełnej krasie, bez włosów zakrywających twarz. Trzeba przyznać, że Samara prywatnie w ogóle nie jest straszna.
Jake Lloyd miał dziesięć lat, gdy wcielił się w rolę młodego Anakina Skywalkera w filmie "Gwiezdne wojny. Część I - mroczne widmo". Jego występ zdobył uznanie krytyków i fanów serii, a młody aktor zapowiadał się na następną gwiazdę kina.
Zawodowy rozwój uniemożliwiła jednak poważna choroba. W 2016 roku aktor został skazany na więzienie za niebezpieczną jazdę samochodem, brak uprawnień do kierowania pojazdem, a także stawianie oporu przy zatrzymaniu. Z aresztu został przetransportowany do szpitala psychiatrycznego. Dwa lata temu rodzina aktora oświadczyła, że u Jake'a Lloyda zdiagnozowano schizofrenię paranoidalną. Filmowy Skywalker przejawia też symptomy anosognozji, przez co nie jest świadomy swojej choroby.
To właśnie on ubiegał się o rolę Anakina Skywalkera w "Gwiezdnych wojnach". Nie udało się, bo w filmie zagrał ostatecznie Jake Lloyd. To jednak nie zraziło Osmenta. W 2000 roku za swoją kreację w filmie "Szósty zmysł" otrzymał nominację do Oscara. Miał wtedy zaledwie 11 lat. Akademia Filmowa doceniła Osmenta w roli Cole'a Seara, chłopca, który widzi zmarłych i trafia przez to do psychologa. Wypowiadana przez młodego aktora kwestia: "Widzę martwych ludzi" zapisała się w historii kinematografii. Po wielkim sukcesie filmu Haley Joel Osment zagrał jeszcze w kilku produkcjach i na dłuższy czas zniknął z pola widzenia.
Wrócił jednak, a ostatnio coraz częściej pojawia się w produkcjach telewizyjnych. Zagrał m.in. w serialach "The Kominsky Method" oraz "Walka z Goliatem".
Za swoją kreację w "Egzorcyście" Linda Blair otrzymała Złotego Globa i nominację do Oscara. Film trafił do kin w 1973 roku, a młoda aktorka z miejsca zyskała sławę. Niestety popularność ma blaski i cienie. Ludzie tak bardzo sugerowali się filmowym wcieleniem młodej Lindy, że niektórzy znajomi bali się pozostać z nią w jednym pokoju. Aktorka wyznała nawet, że kreacja stanowi dla niej pewnego rodzaju klątwę.
Kolejne role Blair nie zyskiwały już uznania, a ona sama została wręcz obsypana Złotymi Malinami. Sama Linda też stwierdziła w jednym z wywiadów, że jej kariera poszła na dno szybciej niż "Titanic".
Uśmiechnięta i rezolutna blondynka z dużymi oczami skradła serce Polaków. Julia Wróblewska miała ledwie osiem lat, gdy zagrała w komedii Ryszarda Zatorskiego "Tylko mnie kochaj". Później były też "Listy do M." i kolejne sukcesy.
U dorosłej już aktorki lekarze stwierdzili zaburzenie osobowości chwiejnej emocjonalnie typu granicznego, określanej jako borderline. Julia nie kryła się ze swoją przypadłością i szeroko komentowała swój stan w mediach społecznościowych. W listopadzie 2021 roku udała się na półroczną terapię do specjalistycznego ośrodka w Krakowie.
Agnieszka Krukówna była nadzieją polskiego kina. Dopadła ją depresja
Agnieszka Krukówna miała zaledwie 13 lat, gdy zagrała w filmie "Panny". Od tego czasu regularnie pojawiała się w produkcjach filmowych i telewizyjnych, a popularność i uznanie przyniósł jej serial "Janka". Już po studiach okrzyknięto ją najzdolniejszą aktorką i nadzieją polskiego kina.
Niestety dorosłe życie ma dla zdolnej aktorki słodko-gorzki smak. Krukówna przez lata zmagała się z depresją, uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. W pewnym momencie całkowicie wycofała się z zawodu i życia publicznego. Z pomocą przyszła do niej Krystyna Janda, która zatrudnia ją w swoim teatrze.
Mara Wilson miała dziesięć lat, gdy zagrała postać Matyldy w popularnej komedii. Wcześniej młoda aktorka pojawiła się także m.in. w hitowej "Pani Doubtfire". Pomimo sukcesów dziewczyna nie kontynuowała kariery aktorskiej. Ostatnio wyznała, że powodem była seksualizacja przed media i fanów. Esej Mary Wilson ukazał się w "The New York Times".
Kiedy dzieci wysyłały mi listy z wyznaniami, że są we mnie zakochane, było to urocze. Zupełnie nie, kiedy robili to 50-letni mężczyźni. Jeszcze zanim skończyłam 12 lat, moje zdjęcia, przerobione na pornografię dziecięcą, pojawiły się na stronach internetowych z fetyszami stóp. Za każdym razem czułam wstyd - wyznała Mara Wilson.