Dominika Kulczyk, choć jest jedną z najbardziej znanych kobiet w Polsce, niechętnie opowiada o swoim życiu prywatnym. Tyczy się to zarówno jej relacji osobistych, jak i jej dzieci. Przynajmniej tak też było do tej pory, bowiem Dominika Kulczyk zdecydowała się na odważny krok, tym samym zamieszczając na Instagramie zdjęcia z nastoletnimi pociechami.
Dwa osobne posty opublikowane z okazji Dnia Matki opatrzyła tym samym, wzruszającym opisem. Miliarderka wyjaśniła, czym tak naprawdę jest dla niej macierzyństwo.
Macierzyństwo to przepiękna szansa na doświadczenie miłości bezwarunkowej w świadomości, że dzieci są wolnymi istotami, które są tu dla świata - napisała.
Przyglądając się zamieszczonym przez Dominikę Kulczyk zdjęciom, aż trudno uwierzyć, że dzieci miliarderki tak szybko urosły. Zapewne, gdyby regularnie publikowała ich fotografie, fani nie byliby tak zszokowani. Tymczasem w komentarzach rozgorzała dyskusja odnośnie tego, do kogo najbardziej podobne jest córka Dominiki Kulczyk.
Część fanów zgodnie zasugerowała, że Weronika jest wierną kopią swojej babci. Inni wskazywali na podobieństwo do dziadka, Jana Kulczyka.
Córka jest bardzo podobna do dziadka.
Córka to wierna kopia babci - pisali internauci.
Zdjęcie, do którego Dominika Kulczyk zapozowała z synem również zebrało wiele pochlebnych komentarzy. Fani nie mogli wyjść z podziwu, że Jeremi wygląda już tak bardzo dojrzale. Część z nich zasugerowała nawet, że syn milionerki ma predyspozycje do tego, by rozpocząć karierę w modelingu.