Wiosenna ramówka TVN 2021 wystartowała 14 lutego. Po godzinie 20 widzowie poznali propozycje stacji na zbliżający się sezon. Jedną z osób, które tego dnia przemówiły była Dominika Kulczyk. Miliarderka zaprezentowała się odmieniona. Zdecydowała się na grzywkę.
Dominika Kulczyk gościła na najnowszej ramówce TVN. Na wydarzeniu, które widzowie mogli oglądać dzięki transmisji ze studia, pojawiły się gwiazdy stacji, które odpowiadały na pytania od fanów. Wśród nich znalazła się jedna z najbogatszych Polek, która od 2014 roku prowadzi w telewizji swój własny program, "Efekt Domina".
W trakcie imprezy rozpoczynającej kolejny sezon TVN, gwiazda na żywo czytała komentarze i odpowiadała na pytania internautów. Najwierniejsi z nich zwrócili uwagę na zmianę w wyglądzie Kulczyk, która zdecydowała się na grzywkę. Okazało się, że cięcie było strzałem w dziesiątkę - pisali, że odjęła sobie przynajmniej 10 lat. Dominika zdecydowała się przytoczyć jedną z wypowiedzi i odpowiedzieć na nią głos.
Taki był zamiar - odpowiedziała.
Nowe uczesanie mogliśmy zobaczyć także na jej InstaStory. Na jednym ze zdjęć pozuje z Piotrem Kraśko, z kolei na innym widać u jej boku Mateusza Gesslera.
To jednak nie pierwszy raz, gdy Dominika nosi grzywkę. Przez wiele lat miała tę fryzurę, jednak od jakiegoś czasu nie miała ochoty się na powrót do takiego cięcia. Widać, że zdecydowała się to zmienić. Według fanów - z korzyścią dla niej. Faktycznie się tak odmłodziła?
Zobacz też: Paweł Deląg potwierdził, że jest w związku. "Serce zajęte". Dominika Kulczyk nie jest jednak tak wylewna