Jan Kulczyk, jeden z najbogatszych Polaków i przedsiębiorca, zmarł 29 lipca 2015 roku. Ta informacja wstrząsnęła nie tylko rodziną, ale i całymi mediami. Jan Kulczyk pozostawił po siebie ogromną fortunę, którą przejęły jego dzieci - córka Dominika i syn Sebastian. W piątą rocznicę śmierci Dominika postanowiła upamiętnić zmarłego ojca. Zamieściła bardzo emocjonalny wpis.
Post pojawił się na facebookowym profilu milionerki. Oprócz wzruszających słów mogliśmy zobaczyć niepublikowane dotąd zdjęcia rodziny. Fotografię z pewnością pochodzą z prywatnego albumu Kulczyków.
Tatku, byłeś miłością, pięknie połączony z wszystkim, co piękne: swoim sercem, drugim człowiekiem, światem... Dziękuję. Dziś piąta rocznica Twojego odejścia, a śmierć to za mały powód, żeby przestać kochać - napisała Dominika Kulczyk.
Piękny kolaż wzruszył internautów, którzy licznie skomentowali post Dominiki.
Pani tato był i jest w sercach dobrym człowiekiem. A Pani kontynuuje dzieło życia.
Łzy płyną same, choć dla mnie Pani tatko był tylko człowiekiem, a nie całym światem... Przytulam mocno.
Wystarczy być przyzwoitym człowiekiem, a pamięć pozostanie w sercach ludzkich na zawsze - czytamy w komentarzach.
Jan Kulczyk zmarł nagle, w wyniku powikłań po zabiegu kardiologicznym, który odbywał się w Wiedniu. Miał to być rutynowy zabieg, jednak nie przebiegł on pomyślnie. Pierwsza informacja o śmierci milioner pojawiła się na stronie firmy Kulczyk Holding SA w oficjalnym komunikacie.
Jan Kulczyk był synem przedsiębiorcy Henryka Kulczyka. Uczęszczał do liceum w Bydgoszczy i ukończył prawo na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu i handel zagraniczny na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Z małżeństwa z Grażyną Kulczyk miał dwójkę dzieci. Po rozwodzie w 2007 roku zaczął spotykać się z Joanną Przetakiewicz, która była jego wieloletnią partnerką.