Viktor Longo to najmłodszy syn Daniela Olbrychskiego i Niemki Barbary Sukowej, którą aktor poznał na planie "Róży Luksemburg" w połowie lat osiemdziesiątych. Przypomnijmy, że za swoją rolę Barbara została nagrodzona w Cannes. Dwa lata po premierze filmu na świat przyszedł Viktor. Z czasem ojczymem syna Olbrychskiego został Robert Longo, którego poślubiła Barbara. Syn używa jego nazwiska.
Mimo to Olbrychskiemu trudno byłoby wyprzeć się syna, który wygląda jak jego kopia. 32-latek, podobnie jak ojciec, ma także artystyczną duszę i choć próbował sił w modelingu, ostatecznie postawił na muzykę.
Tak jak Weronika, córka Olbrychskiego z małżeństwa z Zuzanną Łapicką, Viktor mieszka za granicą i niewiele słychać o nim w Polsce. Inaczej jest z Rafałem Olbrychskim, którego wszyscy kojarzymy chociażby z jego aktorskiej kariery.
Viktor Longo-Olbrychski, bo tak brzmi jego pełne nazwisko, od dziecka mieszka w Nowym Jorku. Przez wiele lat nie kontaktował się z biologicznym ojcem, prawdopodobnie na prośbę matki. W wieku dwudziestu lat Viktor przyleciał jednak do Polski na spotkanie z Danielem. A talent? Posłuchajcie sami.
Chłopak ma nie tylko niesamowity głos, ale też nietuzinkową urodę, którą bez wątpienia odziedziczył po Danielu. Nietrudno doszukać się podobieństw między ojcem a synem. Czyż nie wygląda jak Olbrychski w młodości?