Kuba Błaszczykowski już nie raz udowodnił, że ma wielkie serce. Chętnie uczestniczy w akcjach charytatywnych i pomaga dzieciom z domów dziecka. Teraz ufundował bilety, dzięki czemu 400 dzieciaków mogło oglądać z trybun niedzielny mecz Wisła Kraków - Legia Warszawa.
O tym pięknym geście byłego kapitana polskiej reprezentacji poinformował na Twitterze dziennikarz Michał Knura. Pod tą informacją pojawiło się wiele komentarzy, w których internauci zachwycają się nad postawą Błaszczykowskiego i nazywają go "Wielkim" i "Aniołem".
Nie zrobił tego dla oklasków, ale należą się mu wielkie oklaski!
I pewnie nie chciałby, żeby ktokolwiek o tym pisał. Taki człowiek. Szacun.
To jest klasa z kasą. Brawo Kuba. Wychowywała Go babcia, to zna ten ból dziecka wychowywanego bez rodziców - piszą.
To nie pierwszy raz, kiedy Kuba Błaszczykowski funduje bilety dzieciom z domu dziecka. Podobna akcja miała miejsce w 2015 roku, kiedy podarował grupom szkolnym 500 biletów. Poza tym po cichu i bez rozgłosu sponsoruje operacje chorych dzieci.
To naprawdę piękny gest. Nic dziwnego, że Polacy kochają Kubę.
AW