Meghan Markle flirtowała z golfistą, gdy była w związku. Na drinku się nie skończyło

Głośno zapowiadana książka Toma Bowera "Zemsta. Meghan, Harry i wojna Windsorów" właśnie miała swoją premierę. Autor nie przedstawił Meghan Markle w dobrym świetle. Cofnął się do wydarzeń sprzed ośmiu lat. Żona księcia Harry'ego miała realizować swój plan wykorzystując odnoszacych sukcesy znajomych.

Meghan Markle i książę Harry po przeprowadzce do Stanów Zjednoczonych nie pozwalają o sobie zapomnieć. Przekonywali, że rezygnują z funkcji członków rodziny królewskiej, by cieszyć się prywatnością. W USA okazało się jednak, że nie przeszkadza im branie udziału w licznych wystąpieniach publicznych czy imprezach branżowych. Tymczasem w Wielkiej Brytanii niedawno premierę miała książka Toma Bowera "Zemsta. Meghan, Harry i wojna Windsorów". Żona księcia Harry'ego raczej nie będzie zadowolona z tego, jak została przedstawiona. Autor jest zdania, że umiejętnie dobierała sobie znajomych, z którymi była widywana. Miał jej przyświecać jeden cel - promocja swojej osoby. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wszyscy mężczyźni Meghan Markle. Z kim randkowała zanim poznała księcia Harry'ego? Wśród nich aktor filmów porno

Zobacz wideo Wywiad Meghan i Harry'ego u Oprah Winfrey wstrząśnie rodziną królewską? Sekretny ślub, płeć drugiego dziecka i oskarżenia o rasizm

Meghan Markle umiejętnie dobierała znajomych, by móc się wypromować

Tom Bower opisał historię znajomości Meghan Markle i Rory'ego McIlroya, który jest zawodowym golfistą. Po raz pierwszy spotkali się w 2014 roku, gdy sportowiec nominował ją do Ice Bucket Challenge. Zdaniem autora Meghan miała nalegać, by sportowiec odwiedził ją w mieszkaniu jej przyjaciółki i osobiście wylał na nią wiadro z lodem. 

Jak twierdzi Bower w książce, Megan miała tak zaciekle flirtować ze sportowcem, że zwróciła swoim zachowaniem uwagę ówczesnego partnera, którym był szef kuchni Cory Vitiello. W końcu bez ogródek wypalił do partnerki z pytaniem, czy go zdradza. Markle zaprzeczyła, jednak później była widziana w towarzystwie golfisty w hotelu w Nowym Jorku podczas spotkania przy drinku. Na uwagę zasługuje również fakt, że Meghan w samym superlatywach pisała o gwieździe sportu na swoim nieistniejącym już blogu "The Tig". 

Bower w swojej książce napisał, że Meghan, wówczas występowała w serialu "Suits" i jego zdaniem była "bardziej niż chętna do wykorzystania ich bliskiej relacji do promowania siebie". Zdaniem autora Meghan miała zachęcać media do publikowania zdjęć w towarzystwie McIlroya. Jak sama później przyznała, "od czasu do czasu robiła ustawki z fotoreporterami".

Jak zauważył Bower, jeszcze w tym samym roku Meghan załatwiła sobie miejsce jako prelegentka na konferencji "One Young World", która odbyła się w Dublinie. Jak udało się ustalić biografowi, Markle i jej chłopak przylecieli z Toronto prywatnym samolotem, który został opłacony przez McIlroya. 

Tom Bower przyznał, że spędził 12 miesięcy na zbieraniu dowodów i zeznań do książki "Zemsta. Meghan, Harry i wojna Windsorów". Myślicie, że Meghan poda go do sądu? 

Więcej o: