Tragiczny finał poszukiwań. 35-letnia influencerka znaleziona w kanale ściekowym

Wieści o zaginięciu 35-letniej Kristiny Rei obiegły świat pod koniec września. Teraz przekazano szokujące informacje. Ciało identyfikowano po tatuażach.

Pod koniec września w internecie pojawiła się informacja o zaginięciu popularnej influencerki Kristiny Rei. 35-latka miała przepaść bez śladu na Morzu Czarnym w kurorcie w Soczi. Policja do tej pory prowadziła poszukiwania. Wreszcie przekazano informację o ich zakończeniu. Niestety, ciało Kristiny odnaleziono w jednym z kanałów ściekowych. Służby wciąż próbują ustalić przyczynę śmierci. 

Tajemnicza śmierć 35-letniej Kristiny. Pojawia się mnóstwo pytań 

Jak donosi portal Mirror, funkcjonariusze sprawdzają, czy rosyjska influencerka została porwana przez wezbraną wodę kanalizacyjną, czy może doszło do zaplanowanego morderstwa i ktoś podrzucił tam jej ciało. Pod najnowszym zdjęciem Rei na Instagramie pojawiło się mnóstwo komentarzy internautów. Niektórzy podejrzewają, że być może influencerka była pod wpływem narkotyków. Wierni fani Kristiny stają w jej obronie, tłumacząc, że ta zawsze sprzeciwiała się braniu jakichkolwiek substancji psychoaktywnych. Śmierć 35-latki zasmuciła wiele osób. "Spoczywaj w pokoju. To bardzo smutne, że tak okropnie odeszłaś w młodym wieku...", "Żegnaj kochana, bardzo ci dziękuję. Byłaś ikoną mojego dzieciństwa", "Bardzo mi żal Kristiny. Była bardzo dobrym człowiekiem" - pisali. 

Zobacz wideo Rosyjskie influencerki niszczą produkty od Chanel i oskarżają markę o rusofobię

Jak Kristina Rei zdobyła popularność? Jej nazwisko wpisano do księgi rekordów 

W 2011 roku influencerka stała się posiadaczką największych ust na świecie. Kristina poddała się ponad 100 zastrzykom wypełniacza, które kosztowały ją około czterech tysięcy funtów. "Myślę, że wyglądam fantastycznie i to mnie uszczęśliwia. Czasami obcy ludzie krzyczą do mnie na ulicy 'jakie duże usta', ale nie obchodzi mnie to. Chcę wyglądać jak postać z kreskówki. Jestem od tego uzależniona. Kocham to" - mówiła w jednym z wywiadów. Po jakimś czasie ogromne usta zaczęły przeszkadzać influencerce. "Zdałam sobie sprawę, że jestem naprawdę ładna, a te usta były niepotrzebne" - mówiła po powrocie do swojego naturalnego wyglądu. ZOBACZ TEŻ: Brazylijskie influencerki nie żyją. Chciały ładnie wyglądać na zdjęciach. To przesądziło o tragedii

Więcej o: