Obecnie jedną z najbardziej medialnych spraw jest afera związana ze znanym raperem Diddym. Muzyk ma spore problemy, a ze względu na piętrzące się oskarżenia, trafił do aresztu, gdzie czeka na proces (obecnie przebywa w Metropolitan Detention Center na Brooklynie) Prokuratura wystosowała przeciwko niemu 14-stronnicowy akt oskarżenia, w którym mowa o zorganizowanej grupie, której członkowie i wspólnicy podobno "zajmowali się handlem ludźmi w celach seksualnych, pracą przymusową, porwaniami, podpaleniami i przekupstwem". W sieci pojawiła się informacja, jakoby raper miał mieć kontakty seksualne z jedną z gwiazd Hollywood. Tak celebryta odniósł się do sprawy.
Gwiazdy odcinają się od Diddy'ego. Leonardo DiCaprio pojawiał się na imprezach muzyka, ale bliska aktorowi osoba twierdzi, że ten "od lat nie ma nic wspólnego z raperem". Na wydarzeniach u Diddy'ego widziano również księcia Williama i księcia Harry'ego, a nawet nastoletniego Justina Biebera. Kolejna osoba, która wciągana jest w sprawę Diddy'ego, to 72-letni aktor Reginald VelJohnson. Jak twierdzono, miał utrzymywać z raperem kontakty seksualne. O sprawie opowiedział komik Luce Cannon, który w jednym z wywiadów twierdził, że przyłapał panów w niedwuznacznej sytuacji. Opowiedział, że wszedł do pokoju, słysząc piski zza drzwi. "Wyważyłem drzwi i spojrzałem w górę, zobaczyłem Carla Winslowa (kultowa rola VelJohnsona w sitcomie "Family Matters" - przyp. red)". Obecnie VelJohnson bierze udział w 33. sezonie tanecznego show "Dancing with the Stars".
To wszystko bzdury. Nie znam tego człowieka
- stwierdził w wywiadzie dla TMZ tuż przed próbą do programu, tym samym odcinając się od Diddy'ego. - Nigdy wcześniej go nie spotkałem. Życzę mu jednak wszystkiego dobrego - dodał. Na dodatek aktor podkreślił, że osoby, które rozpowiadają te plotki, powinny "zająć się swoim życiem".
Anonimowa kobieta jest dwunastą oskarżycielką Diddy'ego. Twierdzi, że raper miał ją wykorzystywać seksualnie - pierwszy raz w roku 2020. Jak zeznała, miał podawać jej substancje odurzające, a także nagrywać zbliżenia. Podobno naciskał na nią, by wzięła udział w seksie grupowym. Znajomi muzyka mieli nękać kobietę, a także nagabywać, by poddała się aborcji. Prawnik Diddy'ego nie odniósł się jeszcze do zarzutów.
Przemoc seksualna to każdy niechciany kontakt seksualny. Z danych UNICEF wynika, że na całym świecie tego rodzaju przemocy doświadczyło około 15 milionów nastolatek między 15. a 19. rokiem życia, ale tylko 1 procent nastolatek zwraca się z prośbą o pomoc do profesjonalisty. Badania wskazują, że u 80 proc. ofiar gwałtu rozwija się zespół stresu pourazowego (PTSD).
Jeżeli jesteś ofiarą przemocy seksualnej, pomoc możesz uzyskać, dzwoniąc np. do Poradni Telefonicznej "Niebieska Linia" - 22 668 70 00 (7 dni w tygodniu, w godzinach 8-20) lub na całodobowy telefon interwencyjny Centrum Praw Kobiet - 600 070 717