13 lipca media obiegła wiadomość o śmierci Shannen Doherty. Aktorka miała 53 lata i była w czwartym stadium nowotworu. Widzowie pokochali ją za rolę Brendy Walsh w kultowym w latach 90. serialu "Beverly Hills 90210". Grała też w uwielbianym przez widzów serialu "Czarodziejki". Doherty miała nadzieję, że leczenie przyniesie oczekiwany skutek i będzie mogła realizować życiowe plany, ale jeszcze przed odejściem zaczęła podsumowywać swoje życie. Jej śmierci poruszyła wiele gwiazd. Tydzień po tym smutnym wydarzeniu jej przyjaciółka opublikowała w sieci wyjątkowe nagranie.
Holly Marie Combs grała z Shannen Doherty w serialu "Czarodziejki". Aktorka tydzień po śmierci swojej przyjaciółki opublikowała w sieci wyjątkowy filmik, który przedstawia wzruszające kadry z ich wspólnego życia. Combs i Doherty przez ponad trzy dekady były ze sobą bardzo zżyte. W tle nagrania wybrzmiewa piosenka Faith Hill "There You'll Be", więc trudno nie uronić łzy. "Minął tydzień, a mam wrażenie, jakby to była wieczność. Spędziłam cały dzień, szukając tego jednego zdjęcia, a znalazłam wszystkie inne, tylko nie to, którego szukałam. Shannen obiecała, że będzie mnie straszyć w nocy, ale wydaje mi się, że póki co jest zajęta kilkoma innymi osobami. Jestem przekonana, że zjawi się w najmniej niespodziewanym momencie" - napisała poruszona Combs. Nagranie opublikowane przez Holly Marie Combs znajdziecie na dole strony.
Pod publikacją Holly Marie Combs pojawiło się dużo komentarzy od wzruszonych fanów Shannen Doherty. "Jeżeli ktokolwiek z was mówi, że zdjęcia nie są ważne, to przypomnijcie to sobie wtedy, kiedy po kimś zostaną wam tylko fotografie", "Jestem ci niesamowicie wdzięczna za to, że podzieliłaś się z nami tymi wszystkimi fotografiami. To musiało zabrać ci naprawdę dużo czasu, ale bardzo wiele dla nas znaczy", "Dziękuję za te wszystkie fotografie. Uchwyciłyście tyle pięknych, wspólnych momentów. To wyjątkowa pamiątka po waszej przyjaźni" - czytamy w komentarzach.