Robert Bobroczkyi jest Węgrem, ale wychował się w Rumunii i już od najmłodszych lat wyróżniał go pokaźny wzrost. Dzięki fizycznym predyspozycjom jego pasją stała się koszykówka. Bobroczkyi ma 2,31 cm wzrostu i nie wynika to z żadnej choroby. To, co tak bardzo go wyróżnia, zawdzięcza rodzicom. Choć wszystko wskazuje na to, że idealnie nadawałby się do NBA, to właśnie wzrost uniemożliwił mu spełnienie tego marzenia.
Robert Bobroczkyi wbrew temu, co myśli wielu, nigdy nie miał żadnych problemów hormonalnych. Wysoki wzrost zawdzięcza genom. Jego tata, Zigmond, także był koszykarzem i mierzył aż 215 cm. To właśnie dzięki niemu Bobroczkyi jako dziecko zainteresował się koszykówką. Mama sportowca była piłkarką ręczną o wzroście 185 cm. Robert Bobroczkyi miał zaledwie osiem lat kiedy osiągnął wzrost 180 cm i zaczął szybko w tej materii prześcigać swoją mamę. Jako nastolatek rozpoczął swoją przygodę z koszykówką. Kiedy miał 14 lat został zwerbowany przez włoską amatorską drużynę A.S. Stella Azzura Roma i miał na swoim koncie kilka osiągnięć, ale wtedy przeprowadził się do Stanów Zjednoczonych. Więcej zdjęć koszykarza znajdziecie w galerii na górze strony.
Po przeprowadzce za ocean Bobroczkyi dołączył do drużyny koszykarza Lamelo Balla, który zrobił karierę w Charlotte Hornets w NBA. Mimo doskonałych predyspozycji do osiągnięcia spektakularnych osiągnięć w tej dziedzinie Bobroczkyi miał problemy ze zwinnością mięśni, wytrzymałością i siłą m.in. ze względu na bardzo szczupłą sylwetkę. Wytrwale trenował, aby zajść jak najdalej. Spędzał także godziny na siłowni, aby nabrać więcej masy. Kiedy studiował, życiowe plany pokrzyżowała mu pandemia. To właśnie wtedy wrócił do Rumunii, gdzie zabawił zaledwie rok. Niedługo potem znów wyjechał do USA i chciał kontynuować karierę. Na jego drodze do NBA stoją jednak jego zdrowotne problemy. Już w dzieciństwie zdiagnozowano u niego skoliozę, czyli skrzywienie kręgosłupa, które objawia się sporym dyskomfortem w dolnej części pleców. To właśnie z tego powodu Bobroczkyi przeszedł operację, która wyłączyła go ze sportu na prawie dwa lata. W jednym z podcastów w 2022 roku Bobroczkyi wyznał, że w związku z sytuacją zdrowotną skupi się na rozwijaniu innych pasji, takich jak m.in. muzyka, czy kryptowaluty.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!