Miranda Kerr zrobiła karierę i zaistniała w show-biznesie jako modelka. Swego czasu była jednym z "aniołków" Victoria's Secret. Choć lata temu regularnie pojawiała się na wybiegu, to od jakiegoś czasu skupia się jedynie na działalności biznesowej i zarządza własną marką kosmetyczną. Prywatnie związana była niegdyś z Orlando Bloomem, z którym ma syna. Później związała się z miliarderem Evanem Spiegelem, z nim także doczekała się potomstwa. Jak się okazuje, para podjęła ważną życiową decyzję. Zamierzają sprzedać swoją willę. Wystawili ją za cenę, która niemal przyprawia o zawrót głowy.
Miranda Kerr i Evan Spiegel postanowili zmienić miejsce zamieszkania. W związku z tym para zamierza sprzedać willę, która znajduje się w Malibu. W zamian za to marzy im się kupno nowego, ale przede wszystkim większego domu. Posiadłość Mirandy Kerr i Evana Spiegela aż ocieka luksusem. Znajduje się w niej m.in. ogromny basen, a także specjalna przestrzeń do relaksu i spa. Willa została wystawiona za cztery i pół miliona dolarów, co w przeliczeniu na złotówki daje 17,9 miliona. Czy naprawdę jest tyle warta?
Wielu internautów zwróciło uwagę na fakt, że cena nie jest miarodajna w stosunku do jakości. Ich zdaniem willa modelki i biznesmena wcale nie jest taka luksusowa. Trzeba przyznać, że budynek faktycznie nie należy do nowoczesnych. Mimo wszystko ma swój urok, a przede wszystkim zachowany w nim został ponadczasowy styl. We wnętrzach króluje biel, beż, a także szarości. Dużo jest też drewnianych elementów i stylowych dodatków. Z pewnością do ceny wlicza się nieziemski widok na ocean. Na jednym ze zdjęć, które możecie znaleźć w galerii na górze strony, widzimy zrelaksowaną modelkę, wypoczywającą na pokaźnym tarasie. Kto nie chciałby mieszkać w tak wyjątkowym miejscu? ZOBACZ TEŻ: Lewandowska nagrywała Laurę w domu. Tego fragmentu posiadłości jeszcze nie pokazywała.