• Link został skopiowany

Anna Jurksztowicz zaszalała z metamorfozą. Po blondzie nie ma już śladu

Anna Jurksztowicz niedawno przeżywała trudne chwile związane z rozwodem. Teraz jednak zdaje się, że wychodzi na prostą. Nagrywa nowe piosenki, a przy okazji - bawi się wizerunkiem.
Anna Jurksztowicz przeszła metamorfozę. Tylko spójrzcie na jej włosy
kapif

Anna Jurksztowicz zdaje się trudny czas mieć już za sobą. Piosenkarka przez niemal cztery dekady była żoną Krzesimira Dębskiego. Para uchodziła za idealne małżeństwo, jednak w 2021 roku do sądu wpłynął pozew o rozwód. Artystka przyznała, że zdecydowała się na niego po latach zdrad i oszustw, których miał dopuszczać się kompozytor. Sprawa rozwodowa ciągnie się jednak już dwa lata, a końca nie widać. Jurksztowicz chce orzeczenia o winie rzekomo niewiernego męża.

Zobacz wideo Córka Kurowskiej wstawia zdjęcia na IG. Tak ocenia je aktorka

Anna Jurksztowicz zaszalała z fryzurą. Fani pieją z zachwytu

Ostatnio jednak wydaje się, że piosenkarka trochę odsunęła na bok zmartwienia związane z rozwodem. W mediach społecznościowych pochwaliła się faktem, że "znowu udało jej się nagrać ładną piosenkę". Gwiazda przyznała, że tworzy nowy utwór z francuskim wokalistką. To, co przykuło jednak uwagę fanów, to metamorfoza artystki. Anna Jurksztowicz zaszalała z fryzurą. I to jak! Po złocistym blondzie nie ma już śladu, a zamiast tego na jej głowie jest... róż. Fanom ta zmiana, wbrew pozorom, bardzo się spodobała. Chwalili 60-latkę, pisząc komentarze pełne zachwytu. "Wygląda pani zjawiskowo!", Piękny kolor włosów", "Ale czad!", "Pięknie. Śliczna sukienka" - pisali.

Anna Jurksztowicz rozwodzi się z Krzesimirem Dębskim. Przyjaciółka artystki obwinia go za rozpad małżeństwa i mówi o nieślubnym dziecku

Nie ma co ukrywać, że aktorka Joanna Kurowska od lat przyjaźni się z Anną Jurksztowicz. We wtorek szóstego czerwca to właśnie ona zeznawała na rozprawie rozwodowej pary w sądzie. Koleżanka żony kompozytora mieszka w tej samej miejscowości co para. Stąd też sporo wie i uważa, że winnym za rozpad małżeństwa ma być ewidentnie Krzesimir. Zdjęcia Anny Jurksztowicz znajdziecie w naszej galerii na górze strony, a efekt jej metamorfozy - pod tekstem.

Mieszkam w miejscowości, w której mieszkają państwo Dębscy, byłam sąsiadką i przyszłam do sądu, żeby powiedzieć prawdę. Choć żywię uczucia pozytywne do obu tych osób, prawda jest tu zasadniczym elementem, a ta została przeinaczona. Wina Krzesimira jest dlatego, że jest dziecko nieślubne - wyznała Joanna Kurowska w rozmowie z "Faktem".
 
Więcej o: