Więcej artykułów ze świata show-biznesu znajdziesz na Gazeta.pl
Kinga Rusin od dawna komentuje życie społeczne oraz polityczne w Polsce i na świecie, a także angażuje się w akcje społeczne. Podobnie jest w kwestii wojny w Ukrainie. Choć prezenterka nie mieszka na stałe w Polsce, przez co nie może na własne oczy przekonać się, jak wygląda sytuacja uchodźców, to niedawno postanowiła im pomóc po swojemu. Na Instagramie została "pośrednikiem" w organizowaniu przewozu Ukraińców, a także publikowała oferty mieszkań dla osób uciekających przed wojną.
Tym razem Kinga Rusin opublikowała na Instagramie zdjęcie paczki ukraińskich papierosów. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie kontrowersyjny opis, który znalazł się na opakowaniu. Idealnie obrazuje stosunek Ukraińców do Władimira Putina, który wydał rozkaz najechania na niepodległy kraj.
Świetne ostrzeżenie na papierosach w Ukrainie! Jakbym paliła, od razu bym rzuciła! - napisała.
Następnie przetłumaczyła opis:
Nie pal, bo umrzesz i nie zobaczysz, jak zdycha Putin".
Kinga Rusin nie ukrywa niechęci do Władimira Putina i jego polityki. Ostatnio dała wyraz swojemu oburzeniu na postępowanie rosyjskiego wojska w Ukrainie. Dziennikarka udostępniła film, który wcześniej pokazał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Nie przebierała w słowach, nazywając żołnierzy zabójcami, zwyrodnialcami i nowymi faszystami.
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl.