Mąż Opczowskiej jest w Kijowie. Prezenterka drży. "Budzę się z telefonem w ręce, z którym zasypiam, czekając na wiadomości"

Małgorzata Opczowska w 2021 roku została żoną dziennikarza TVP Jacka Łęskiego. Mężczyzna aktualnie przebywa w Kijowie, a prowadząca "Pytanie na śniadanie" drży o jego życie.

Więcej aktualnych wiadomości na temat wojny w Ukrainie przeczytasz na Gazeta.pl

Małgorzata Opczowska latem 2021 roku wyszła za mąż za starszego o 25 lat Jacka Łęskiego, który tak jak ona, pracuje w Telewizji Polskiej. Media od razu wyłapały sporą różnicę wieku między partnerami. Prowadząca "Pytanie na śniadanie" w jednym z wywiadów wyznała, że dla niej wiek to tylko liczba i nie wie nawet, ile jej mąż ma dokładnie lat. Teraz sytuacja się zmieniła i dziennikarka mierzy się z olbrzymim stresem, spowodowanym wyjazdem ukochanego do Kijowa. O tym, co aktualnie przeżywa, opowiedziała we wzruszającym poście.

Zobacz wideo Zniszczony blok w Kijowie. Ten widok poraża

Małgorzata Opczowska nie zna wieku męża. Teraz ma prawdziwe zmartwienie

Dziennikarka w rozmowie z "Twoim imperium" zdradziła, że wiek jej partnera nigdy nie był dla niej istotny. Najważniejsza była miłość:

Nie miałam pojęcia, ile Jacek ma lat. Właściwie do momentu, kiedy musieliśmy wypełnić papiery ślubne, nikt z nas nie poruszał tego tematu. Myślę, że jeśli ludzie chcą iść razem przez życie, pesel nie ma znaczenia - wyznała szczerze prezenterka telewizyjna.

Teraz przyszło zmierzyć się kobiecie z prawdziwym dramatem. Jej mąż jest korespondentem wojennym TVP, który aktualnie przebywa w Kijowie. Prezenterka telewizyjna nie kryje, że jest to dla niej bardzo trudna sytuacja. Postanowiła się podzielić ze swoimi obserwatorami bardzo intymnym postem, w którym opowiedziała o swoich przemyśleniach:

Otworzyć oczy rano i wiedzieć, że to był koszmarny sen. Niestety nie jest. Od 19. dni budzimy się w innym świecie. Rosyjska agresja na Ukrainę zmieniła wszystko. Każdego ranka budzę się z telefonem w ręce, z którym zasypiam, czekając na wiadomości od męża, który jest w Kijowie - podkreśliła poruszona.
 

Mamy nadzieję, że jej mąż jest bezpieczny i niedługo stęsknieni małżonkowie się ze sobą spotkają.

Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie.

Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.